Reklama

Siergiej Łoznica występuje z Europejskiej Akademii Filmowej

Wybitny ukraiński reżyser zarzuca zarządowi Akademii brak mocnego stanowiska w kwestii wojny na Ukrainie.

Publikacja: 28.02.2022 23:36

Siergiej Łoznica

Siergiej Łoznica

Foto: EPA/JALAL MORCHIDI

W ostatnich dniach na stronie Europejskiej Akademii Filmowej ukazał się list podpisany przez dyrektora Matthijsa Woutera Knola:

„Inwazja na Ukrainę bardzo nas martwi. Od wielu lat zdajemy sobie sprawę z trwającej we wschodniej części Ukrainy eskalacji politycznej i militarnej, która przykuła uwagę międzynarodową podczas aneksji Krymu w 2014 roku. Jednak jesteśmy świadomi, że obecne wydarzenia i codzienny wzrost napięcia mają wpływ na życie i zdrowie filmowców, na morale i pracę twórczą.

W imieniu społeczności liczącej ponad 4200 członków oraz Zarządu Europejskiej Akademii Filmowej wyrażamy solidarność ze wszystkimi Ukraińcami, w tym 61 członkami naszej Akademii.

Europejska Akademia Filmowa została założona w 1989 roku przez filmowców z Europy Wschodniej i Zachodniej w celu wzmocnienia i promocji kina w naszej części świata oraz zjednoczenia filmowców ze wszystkich stron Europy. Język kina europejskiego zawsze był kształtowany przez ważne wartości. Godność ludzka, wolność, demokracja, równość, praworządność i prawa człowieka to kluczowe elementy tworzenia najlepszych warunków do pracy filmowców. Jako Akademia zdecydowanie opowiadamy się za tymi wartościami i protestujemy przeciwko wszelkim ich naruszeniom.

Pozostaniemy czujni i będziemy w kontakcie z naszymi ukraińskimi członkami oraz z krajami sąsiednimi, a także będziemy wspierać wszystkich poszkodowanych w najlepszy możliwy sposób”.

Reklama
Reklama

Ten list wywołał oburzenie jednego z najwybitniejszych reżyserów ukraińskich Siergieja Łoznicy, autora filmów „Szczęście ty moje”, „We mgle”, „Łagodna”, „Donbas”, a także wielu dokumentów, m.in. fascynującej, czterogodzinnej opowieści o Majdanie „Majdan. Rewolucja godności”.

„Jaki wstydliwy tekst wygenerowała Europejska Akademia Filmowa! „Inwazja na Ukrainę bardzo nas martwi”. Kiedy wiosną 2014 roku aresztowano Ołeha Sencowa, napisaliście do władz rosyjskich, prosząc o „uważne i uczciwe rozważenie tej sprawy”. Czy to naprawdę możliwe, że po 8 latach wojny nadal pozostajecie ślepi i nadal bełkoczecie o tym, że „codzienny wzrost napięcia ma wpływ na życie i zdrowie, morale i twórczą pracę filmowców”.

W swoim piśmie podajecie,  że w waszych szeregach jest 61 ukraińskich członków. Cóż, na dzień dzisiejszy jest ich tylko 60. Nie potrzebujecie „być czujnym i pozostawać ze mną w kontakcie”, bardzo dziękuję! Lepiej „pozostańcie w kontakcie” z własnym sumieniem.

Od czterech dni z rzędu armia rosyjska pustoszy ukraińskie miasta i wsie, mordując ukraińskich obywateli. Czy to naprawdę możliwe, że wy – humaniści, obrońcy praw człowieka i godności, orędownicy wolności i demokracji, boicie się nazwać wojnę wojną, potępić barbarzyństwo i wyrazić swój protest?

Dziś, 28 lutego 2022 roku, jedno nie może budzić wątpliwości: Europejska Akademia Filmowa powstała w 1989 roku, aby chować głowę w piasek i uciekać przed katastrofą, która ma miejsce w Europie.

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama