Reklama

Barbara Hollender poleca nowości na DVD

Dzisiaj filmy z dwóch biegunów kina. Oba wyjechały z nagrodami z zakończonego przed tygodniem koszalińskiego festiwalu „Młodzi i film”. eksperymentalny „Photon” Normana Leto, uznany za najciekawszy tytuł przeglądu, zdobył główny laur Wielkiego Jantara. W kinach nie zdobył wielkiej publiczności, dobrze więc, że teraz można go obejrzeć na DVD. A jednocześnie na płyty trafia inny koszaliński laureat – wielki przebój frekwencyjny „Podatek od miłości” Bartłomieja Ignaciuka. Za rolę w tym filmie nagrodę aktorską dostał Grzegorz Damięcki.

Publikacja: 29.06.2018 16:36

Foto: KINO ŚWIAT/R.Palka

„Photon”, reż. Norman Leto

Wyd. Kino Świat

Jurorzy obradujący pod przewodnictwem Xawerego Żuławskiego przyznali temu filmowi Wielkiego Jantara w uzasadnieniu pisząc: „Za rozmach i oryginalną wizję zrealizowaną bez kompleksów, dzięki której po wyjściu z kina czujemy się wzbogaceni”.

„Photon” jest rodzajem eseju. Andrzej Chyra gra naukowca, który dziennikarce tłumaczy genezę i rozwój wszechświata. Od zarania dziejów, powstawania pierwszych cząsteczek aż do współczesnej cywilizacji pełnej drapaczy chmur, coraz częściej zastępującej ludzką inteligencję systemami elektronicznymi. To wykład fizyki kwantowej i praw biologii ubrany w imponującą formę wizualną. Co istotne – pozbawiony zadęcia, bez niezrozumiałego języka naukowego, przystępny dla laika. Ale jest też opowieść o życiu.

Oczywiście, „Photon” wywodzącego się ze sztuk wizualnych Normana Leto jest obrazem raczej galeryjnym niż kinowym, ale uważnego widza porwie swoją precyzją i wyobraźnią. A także tym, że w prawa nauki wpisuje zwyczajne ludzkie sytuacje i uczucia.

"Podatek od miłości", reż. Bartłomiej Ignaciuk

Wyd. Kino Świat

Reklama
Reklama

Ona jest pracownicą urzędu skarbowego, skromną kobietą, która pochodzi z prowincji i chce udowodnić sobie i innym, że w dużym mieście da sobie radę, a nawet zrobi karierę. On to przystojny, uroczy facet, który płaci małe podatki, więc wygląda na to, że coś kręci. Postawiony przed ścianą udaje męską prostytutkę, bo te dochody nie są przez prawo opodatkowane. Brzmi podejrzanie sztucznie.

„Podatek od miłości” w niczym jednak nie przypomina głupawej komedii romantycznej. Przede wszystkim Warszawa nie udaje tu Nowego Jorku, mieszkania bohaterów nie przypominają apartamentów na ostatnim piętrze wieżowców na Manhattanie, a oni sami są dość zwyczajnymi ludźmi, którzy nie pławią się w luksusie jak amerykańscy yuppies. Poza tym jest tu coś więcej niż opowieść o zdobywaniu księcia. Klara i Marian mają za sobą niejedno doświadczenie, a historię ich znajomości reżyser rzuca na społeczne tło. Bawią też chwilami dobre, zabawne dialogi. Atutem filmu są aktorzy: Aleksandra Domańska i Grzegorz Damięcki. Ten ostatni na festiwalu w Koszalinie dostał nagrodę, którą jurorzy uzasadnili: „za wiarygodne stworzenie na ekranie inteligentnego amanta”.

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama