Mocne punkty programu to retrospektywy: Karena Szachnazarowa (zobaczymy m.in. jego głośnego „Gońca” z 1987 r. – historię rozgrywającą się w schyłkowym okresie ZSRR), wybitnego przeciwnika sowieckiego ustroju Wasilija Szukszyna (prawdopodobnie zamordowanego w wieku 45 lat) oraz geniusza kina Andrieja Tarkowskiego. Ale program jest znacznie bogatszy – przygotowano 16 sekcji.
Różnorodny zestaw tytułów pozwoli nawet kompletnemu laikowi na przyspieszony kurs historii rosyjskiego kina. W tym kontekście ważne są dwie sekcje – „Idź i patrz – wspominając II wojnę światową” (głośne tytuły od „Wniebowstąpienia” Łarisy Szepitko po „Tak tu cicho o zmierzchu” Stanisława Rostockiego) oraz „Filmy kultowe” (m.in. „Świat się śmieje” i „Dworzec dla dwojga”).
O nagrodę Grand Prix Sputnika będzie rywalizowało 13 produkcji, m.in. film otwarcia – „Bikiniarze” Walerego Todorowskiego. To pełen energii musical rozgrywający się w latach 50. w środowisku młodzieży zbuntowanej przeciw szarzyźnie sowieckiego życia. Konkurentem do nagrody będzie m.in. „Papierowy żołnierz” Aleksieja Germana młodszego nagrodzony rok temu Srebrnym Lwem na festiwalu w Wenecji.
Mali widzowie obejrzą przygody nieodżałowanych Wilka i Zająca, Krokodyla Gieni, Kiwaczka oraz nowe postaci – bohaterów popularnej serii „Śmieszaczki”.
Będzie wielu gości – wśród nich odtwórca głównej roli w „Kamiennym łbie” Filipa Jankowskiego – Nikołaj Wałujew, bokserski mistrz świata wagi ciężkiej. „Sputnik nad Polską” to także imprezy towarzyszące. Jedną z nich będzie występ Gendosa, tuwińskiego szamana, mistrza śpiewu techniką khoomei.