Dzieło włoskiej reżyserki zostało wyróżnione Grand Prix podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Zainspirowane rodzinną historią reżyserki "Cuda" łączą realizm z baśniowym okrucieństwem. Przyglądamy się w nich rodzinie 12-letniej Gelsominy, której życie odmienia pojawienie się w miasteczku ekipy popularnego talk-show, oferującego nagrody pieniężne największym „lokalnym cudom".
Gelsomina pragnie wziąć udział w konkursie i przedstawić widzom swoje gospodarstwo i rodzinę, która od lat zajmuje się tradycyjną produkcją miodu. Jej ojciec gardzi jednak nowoczesnością i nie chce dopuścić ekipy telewizyjnej do swojego królestwa, rujnując tym samym marzenia dziewczyny. Cuda pokażemy jeszcze dwa razy w niedzielę o 15.45 i 18.45. Oba seanse w KNH 1.
Dzisiejszy poranek warto zacząć od seansu "Ścieżek" Johna Currana, z Mią Wasikowską w roli niestrudzonej podróżniczki, która udała się w samotną podróż po australijskiej pustyni (9.45 KNH 1).
W sobotnie południe (12.45, KNH 1) pokaz "Lewiatana" Rosjanina Andrieja Zwiagincewa, który został wyróżniony nagrodą za najlepszy scenariusz na MFF w Cannes, a o 13.15 projekcja jednego z ostatnich filmów mistrza francuskiego kina Alaina Resnais - "Jeszcze nic nie widzieliście", w którym oprócz Mathieu Amalrica i Sabine Azém wystąpił Andrzej Seweryn (KNH 7).
O 16.15 w KNH 8 wyświetlane będzie szeroko dyskutowane podczas festiwalu w Cannes "Pożegnanie" z językiem 3D Jeana-Luca Godarda.