Jak ujawnił „Mail On Sunday” w filmie o przygodach Bonda nr 25 ma się rozegrać scena, która sprawi, że widzom wypadnie z rąk opakowanie z popcornem.
Daniel Craig grający agenta Jej Królewskiej Mości przebywa na Jamajce, wiodąc żywot emeryta. Zostaje jednak wezwany przez M, by wejść do akcji przeciwko nowemu złoczyńcy.
Wtedy pojawia się na ekranie czarnoskóra kobieta używająca pseudonimu 007.
Bond pozostaje Bondem, ale o słynny numer trwa rywalizacja, ponieważ postać grana przez Lashanę Lynch nie jest łatwym celem dla superagenta.
W przeciwieństwie do wcześniejszych kobiet Bonda, nie chce wskoczyć mu do łóżka.