Reklama
Rozwiń

"Król Lew": Nowy Simba prawie jak żywy

Nowa wersja wielkiego hitu, jakim był „Król Lew” olśniewa precyzją i perfekcją. Zabrakło tylko magii dawnej opowieści.

Aktualizacja: 19.07.2019 14:19 Publikacja: 19.07.2019 10:51

"Król Lew": Nowy Simba prawie jak żywy

Foto: AFP

Nie ma to jak odcinać kupony od dawnych sukcesów. Zwłaszcza, gdy stale rodzą się nowe pokolenia młodych widzów. Szefowie Disneya przez dziesięciolecia regularnie przypominali swoje największe przeboje: bajki o królewnie Śnieżce, tygrysku Mowgli, 101 Dalmatyńczykach, zakochanym kundlu, Alladynie, słoniku Dumbo.

W czasach największego kryzysu, jaki ogarnął Hollywood na początku lat siedemdziesiątych, właśnie Disney był jedynym studiem, które nie ponosiło strat i nie wysprzedawało swoich rekwizytów.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Jak Vera Brandes zorganizowała słynny solowy koncert Keitha Jarretta w Kolonii?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Patronat Rzeczpospolitej
19. BNP Paribas Dwa Brzegi: Złota Palma z Cannes na otwarcie, Marcin Dorociński bohaterem retrospektywy
Film
Zmarł Michael Madsen, znany aktor filmów Quentina Tarantino
Film
Dinozaury, Superman i „Vinci 2" Machulskiego. Co czeka na nas w kinach latam?
Film
Nowa „Lalka" Netfliksa. Czym nas zaskoczy serial Maślony z Drzymalską i Szuchardtem?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama