Członek jury tegorocznego Berlinale Matthew Weiner, wręczając Małgorzacie Szumowskiej Srebrnego Niedźwiedzia, powiedział, że jej film zawiera "głęboką psychologiczną prawdę" i jest próbą zmierzenia się z ludźmi i światem.
Odbierając nagrodę dla najlepszego reżysera Szumowska nie kryła radości, wydając głośny okrzyk zadowolenia. "Jestem reżyserem, ale i kobietą - to jest super kombinacja" - powiedziała. Dwa lata temu w konkursie głównym był jej poprzedni film "W imię...", lecz nie zdobył uznania jurorów.
Równorzędną nagrodę dla najlepszego reżysera otrzymał Rumun Radu Jude za film "Aferim".
Najlepszymi aktorami tegorocznego Berlinale zostali Charlotte Rampling i Tom Courtenay - odtwórcy głównych ról w brytyjskim filmie "45 Years".
Nagrodę za najlepszy scenariusz dostał Chilijczyk Patricio Guzman (francusko-hiszpańsko-chilijski dokument "El Boton de Nacar").