Rogata dusza Aleksandra Sokurowa

Przed miesiącem odebrał w Berlinie Europejską Nagrodę Filmową za całokształt twórczości. Aleksander Sokurow to artysta, który mówi „nie" wszelkim reżimom. Wierny sobie.

Aktualizacja: 04.01.2018 22:16 Publikacja: 04.01.2018 18:09

Aleksander Sokurow i Agnieszka Holland na gali wręczenia Eropejskich Nagród Filmowych, Berlin grudzi

Aleksander Sokurow i Agnieszka Holland na gali wręczenia Eropejskich Nagród Filmowych, Berlin grudzień 2017.

Foto: AFP, Tobias Schwarz

Bardzo wielu rzeczy w życiu nie lubię. Nie lubię wojny. Nie lubię, jak osadza się ludzi w więzieniach. Nie lubię zamachów na wolność człowieka. Większość zebranych w tej sali nie wie, co to znaczy – powiedział odbierając z rąk Agnieszki Holland statuetkę.

Gdy goście wieczoru, najwybitniejsi artyści Europy, bili mu brawo na stojąco, wzruszony położył rękę na sercu i ukłonił się w geście podziękowania. Wyciszony, w ciemnym garniturze, wśród tych sław kina sprawiał wrażenie człowieka z innego świata. Przemawiając, upomniał się o uwolnienie Olega Sencowa, ukraińskiego reżysera zesłanego na wieloletnią karę do łagru na Syberii, w którego obronie europejscy filmowcy od dawna prowadzą kampanię. Ale ów apel boleśniej zabrzmiał w ustach człowieka, który sam jest przez całe życie na czarnej politycznej liście rządów – najpierw Związku Radzieckiego, a teraz Rosji.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama