Aktualizacja: 04.01.2018 22:16 Publikacja: 04.01.2018 18:09
Aleksander Sokurow i Agnieszka Holland na gali wręczenia Eropejskich Nagród Filmowych, Berlin grudzień 2017.
Foto: AFP, Tobias Schwarz
Bardzo wielu rzeczy w życiu nie lubię. Nie lubię wojny. Nie lubię, jak osadza się ludzi w więzieniach. Nie lubię zamachów na wolność człowieka. Większość zebranych w tej sali nie wie, co to znaczy – powiedział odbierając z rąk Agnieszki Holland statuetkę.
Gdy goście wieczoru, najwybitniejsi artyści Europy, bili mu brawo na stojąco, wzruszony położył rękę na sercu i ukłonił się w geście podziękowania. Wyciszony, w ciemnym garniturze, wśród tych sław kina sprawiał wrażenie człowieka z innego świata. Przemawiając, upomniał się o uwolnienie Olega Sencowa, ukraińskiego reżysera zesłanego na wieloletnią karę do łagru na Syberii, w którego obronie europejscy filmowcy od dawna prowadzą kampanię. Ale ów apel boleśniej zabrzmiał w ustach człowieka, który sam jest przez całe życie na czarnej politycznej liście rządów – najpierw Związku Radzieckiego, a teraz Rosji.
Wokalista U2 zaprezentował w Cannes filmowy dokument „Bono: Stories of Surrender”. To wyjątkowy, rewelacyjnie zr...
Grand Prix zdobył kanadyjski dokument „Yintah”, relacjonujący wieloletnią walkę rdzennego ludu Wet’suwet’en o je...
Jeden dzień festiwalowy 15 maja przyniósł dwa bieguny kina: blockbusterowe szaleństwo z Tomem Cruise’em w „Missi...
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes.
Komedia romantyczna „Leave One Day” otworzyła festiwal filmowy w Cannes, ale na razie dyskutuje się przede wszys...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas