„Zawieszenie” zarobionych już pieniędzy w połowie drogi pomiędzy firmą a kontrahentem, piętrzące się nieopłacone rachunki, monity i wezwania do zapłaty z urzędów, obawy przed przyjmowaniem nowych zleceń, pogarszające się relacje z kontrahentami – to częste następstwa rynkowych opóźnień w płatnościach i ogólnego trendu wydłużania terminów płatności w kontraktach. Według statystyk takie problemy dotyczą nawet 9/10 przedsiębiorców z branży MSP. Strach przed utratą płynności finansowej to jednocześnie niepewność w przyjmowaniu nowych zleceń i planowaniu inwestycji, to zachowawczość i brak możliwości wyróżnienia się na rynku. Pomimo dobrej reputacji i rzetelnie realizowanych usług, nie sposób samodzielnie dokonać zmiany i wzmocnić pozycji własnego biznesu. Przedsiębiorcy stają się niewolnikami sytuacji rynkowej.
Przyjmowane aktualnie rządowe rozwiązania w zakresie ograniczenia ilości nieterminowych płatności zakładają, że firmy i przedsiębiorstwa z kapitałem prywatnym będą zobowiązane do realizowania płatności maksymalnie po 60 dniach. Przekroczenie tego terminu spowoduje m.in. nałożenie na nierzetelnych płatników kar w wysokości 5% wartości zlecenia. Systemowe zmiany i wsparcie dla MSP w warunkach, w których firmy czekają na płatności średnio ponad trzy miesiące, są konieczne. Czy jednak termin 60 dni jako maksymalnego oczekiwania na płatność będzie wystarczający, żeby małe i średnie firmy mogły sprawnie planować zarządzanie należnościami? Czy kary za nieterminowe płatności wpłyną na długookresową poprawę płynności finansowej MSP? Czy będą wystarczająco motywujące do zmiany zachowań zleceniodawców?
Długookresowe zarządzanie płynnością wzmacnia pozycję biznesu w MSP
Bez względu na sytuację rynkową potrzeba nie tylko zmiany przepisów. Dla wzmocnienia pozycji konkurencyjnej małych i średnich przedsiębiorstw potrzeba zmiany myślenia samych przedsiębiorców o planowaniu finansów własnej firmy. Gwarantowanie ciągłości działań bez względu na zmiany w otoczeniu rynkowym to klucz do wzmocnienia swojej pozycji wśród innych firm oferujących te same lub podobne usługi. Aktywne tworzenie strategii zarządzania należnościami to nie doraźna potrzeba, ale nowoczesne rozwijanie własnego biznesu. To wykorzystanie takich narzędzi, które pozwolą na uniezależnienie od zmiennych tendencji rynkowych.
Firma, która z góry będzie dysponowała remedium na brak zapłaty na czas lub możliwością elastycznego dostosowania terminu płatności do potrzeb kontrahenta, zawsze okaże się bardziej pożądanym partnerem do współpracy. Bez względu na ramy funkcjonowania MSP. Z tego choćby powodu małe i średnie firmy coraz śmielej korzystają z usług finansowania faktur dla długookresowego zabezpieczenia zobowiązań i przychodów. W 2017 roku z oferty faktoringu skorzystało w Polsce 14% firm z polskiego MSP. To dwa razy więcej niż jeszcze w roku 2016. Właściciele małych i średnich firm w Polsce korzystają z faktoringu także coraz bardziej świadomie. Poszukują sprawnych narzędzi finansowania, dzięki którym odzyskają zdolność planowania, zintensyfikują współpracę
z kontrahentami, odważniej podejmą decyzję o nowych inwestycjach. Właściwie dostosowana oferta faktoringu ma zwiększyć szanse na pozyskanie nowych kontraktów, rozwijanie współpracy
i zapewnienie sukcesu przedsiębiorstwa.