Reklama
Rozwiń

Krzysztof Adam Kowalczyk: Spowiedź węglowego konwertyty

Polacy doceniają odnawialne źródła energii jak żadna inna nacja w naszym regionie. Może wreszcie docenią je też politycy?

Publikacja: 19.07.2020 21:00

Krzysztof Adam Kowalczyk: Spowiedź węglowego konwertyty

Foto: Bloomberg

Wychowałem się w Ostrołęce w cieniu elektrowni węglowej. Z naszych okien widać było, jak często pod wieczór z kominów walił gęsty czarny dym, co komentowano: znowu wyłączyli filtry. Ponad cztery dekady później moje miasto rodzinne trafiło na czołówki gazet jako symbol upadku epoki węgla. I ślepego uporu decydentów, którego efektem jest zmarnowany miliard, a symbolem – dwie 100-metrowe wieże na wstrzymanej budowie elektrowni Ostrołęka C. Teraz zamiast węglowej politycy chcą tam stawiać siłownię gazową. Ale czy znów się nie spóźnią i nie zabrną w ślepy zaułek? Gaz jako paliwo kopalne też może trafić na indeks w Europie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Ekonomia
Odporność samorządów ma kluczowe znaczenie dla państwa
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego