W rozpoczynającym się tygodniu możliwa jest korekta kursu euro do 3,30 zł. Spadek wartości naszej waluty może wynikać z technicznego podejścia, bo rynek jest mocno wyprzedany. Jednak będzie krótkotrwały, w kolejnych tygodniach zobaczymy dalsze umocnienie złotego w kierunku 3,10 zł za euro. Kurs dolara w najbliższych tygodniach może spaść poniżej 2 zł. Za takim zachowaniem polskiej waluty przemawiają presja na kolejne podwyżki stóp procentowych wywołana inflacją i brak interwencji na rynku walutowym w celu osłabienia złotego.
Pozytywny bilans rozpoczynającego się tygodnia byłby dla większości inwestorów wielkim zaskoczeniem. Piątkowa sesja skutecznie zanegowała pewne pozytywne symptomy, które pojawiły się w minionym tygodniu. W rozpoczynającym się tygodniu spodziewam się sporej presji strony podażowej, która będzie chciała doprowadzić do testu ostatniego dołka na WIG20 i po jego przebiciu spodziewałbym się kontynuacji trendu spadkowego. Przed nami kolejny bardzo nerwowy i zmienny tydzień. not. w.i.