Nowe minimum, WIG20 najniżej od 5 lat

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji indeks WIG20 spadł o 3,8 procent, ustanawiając kolejny już w tym roku najniższy poziom od ponad 5 lat

Publikacja: 16.02.2009 17:13

Nowe minimum, WIG20 najniżej od 5 lat

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Indeks WIG20 zakończył sesję dziennym, tegorocznym i jednocześnie kilkuletnim minimum, na poziomie najniższym od listopada 2003 roku, czyli 1.435,65 punktu.

Inwestorzy zagraniczni wyprzedają aktywa polskie i innych rynków wschodzących, bo w obliczu światowego kryzysu finansowego, uważają je za ryzykowne.

[b][link=http://www.rp.pl/temat/19421.html]Więcej informacji o GPW znajdziesz tutaj[/link][/b]

W Polsce strach budzą też opcje walutowe, na których polskie firmy zakładające umocnienie złotego - w czasie jego przeceny - ponoszą straty.

- [link=http://www.rp.pl/artykul/5,264087_Frank_po_3_23_zl.html]Nasza waluta strasznie się osłabiła[/link], nastawienie do regionu jest kiepskie. Rynek kapitałowy jest bardzo płytki i ostatnio bardzo mocno skorelowany z rynkiem walutowym - powiedział makler jednego z warszawskich biur maklerskich. - To wszystko jest związane z opcjami walutowymi i oczekiwaniami, że wyniki kwartalne za czwarty kwartał będą kiepskie, ciągle czekamy na wyniki największych banków - dodał.

W trakcie poniedziałkowej sesji, złoty osłabiał się wobec euro i przez chwilę wspólna waluta kosztowała ponad 4,8 złotego, czyli najwięcej od wejścia Polski do Unii Europejskiej w maju 2004 roku. - Zawirowania w sytuacji makroekonomicznej Polski związane między innymi z [link=http://www.rp.pl/temat/257177_Opcje_walutowe_.html]problemami z opcjami walutowymi[/link] nie sprzyjają złotemu, którego spadek wywołuje negatywne nastawienie do całego naszego regionu i Polski, w tym giełdy. Spadek jest jednak przy małym obrocie - powiedział makler Domu Maklerskiego BZ WBK, Paweł Bartczak.

Zdaniem części dealerów walutowych, przyczyną przeceny polskiej waluty są obawy inwestorów o to, jak rozwiną się projekty Ministerstwa Gospodarki dotyczące pomocy polskim przedsiębiorstwom, które zawierały opcyjne umowy walutowe w czasach kiedy złoty był mocniejszy niż obecnie i jego kurs wahał się w okolicach 3,5 złotego za euro.

- Inwestorzy zarówno polscy jak i zagraniczni, patrząc na to jak osłabia się złoty, uznają, że coś negatywnego dzieje się w kraju czy regionie i z tego też powodu, sprzedają akcje. Wciąż jesteśmy w trendzie spadkowym, na rynku będzie duża zmienność i korelacja giełdy z rynkiem walutowym - powiedział analityk CDM Pekao SA, Roland Paszkiewicz.

W poniedziałek WIG20 znajdował się pod presją głównie z powodu silnie tracących największych polskich banków.

- Banki pozostają wciąż największą zagadką i jest obawa, jak będą zachowywać się w przyszłości. Rynek zdaje się dyskontować to, że ciężko będzie o powrót do 'dobrych' zysków banków, chociażby z powodu zmniejszającej się akcji kredytowej"- powiedział Paszkiewicz.

Dlatego też w centrum uwagi inwestorów będą publikowane wkrótce wyniki największych banków za czwarty kwartał 2008 roku, w tym Banku Pekao SA, który zaprezentuje je w piątek. - Banki są odzwierciedleniem tego co dzieje się w gospodarce i na rynku walutowym - powiedział analityk w jednym z warszawskich banków.

Na zamknięciu akcje Banku Zachodniego WBK SA zniżkowały o 7,5 procent, zaś PKO BP i Pekao spadły odpowiednio o 8,2 i 7,9 procent.

Na poniedziałkowej sesji, jedną z trzech firm z indeksu WIG20, która zyskała był KGHM Polska Miedź. Na zamknięciu akcje największego w Europie producenta miedzi wzrosły o 2,8 procent, mimo że cena surowca spadła w poniedziałek o ponad 3 procent.

- Jeśli patrzymy na ceny miedzi, to dla spółki najważniejsze jest jak ta cena zachowuje się w przeliczeniu na złote, a ten się silnie osłabia - powiedział analityk UniCredit CAIB, Marcin Gątarz.

Indeks WIG20 zakończył sesję dziennym, tegorocznym i jednocześnie kilkuletnim minimum, na poziomie najniższym od listopada 2003 roku, czyli 1.435,65 punktu.

Inwestorzy zagraniczni wyprzedają aktywa polskie i innych rynków wschodzących, bo w obliczu światowego kryzysu finansowego, uważają je za ryzykowne.

Pozostało 93% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy