Włosi mający w Ciments Francais ok. 82 proc. udziałów, zrezygnowali z połączenia z powodu żądań amerykańskich wierzycieli, które obie spółki uznały za nie do przyjęcia. Inwestorzy z USA kupili w 2002 i 2006 r. za 500 mln dol. (390 mln euro) obligacje francuskiego producenta cementu, których termin wykupu się zbliżał. Powołując się na specjalną klauzulę, zażądali ich wcześniejszego wykupienia w chwili fuzji. W sporze nie chodziło o tę sumę wraz z ewentualną karą 100 mln euro, bo na to byłoby stać obie spółki z Europy, ale o cały dług Italcementi. Wierzyciele Włochów mogliby też zażądać jego wcześniejszej spłaty. Według prezesa Carlo Persenti Amerykanie przedłożyli krótkoterminowy interes finansowy nad długofalową wizję grupy przemysłowej będącej w światowej czołówce sektora. Fuzja dałaby piątą na świecie spółkę cementową.