Akcje spółki energetycznej EDF potaniały w Paryżu o 4,50 proc., do 31,97 euro. To skutek obniżenia rekomendacji przez bank i problemów z transakcją z amerykańskim Constellation Energy.
Analitycy Morgan Stanley obniżyli ocenę atrakcyjności akcji EDF z pozycji „dominującej” do „zwykłej”. Z kolei sędzia stanu Maryland nie zezwolił, aby transakcja między EDF a Constellation Energy, wyceniana na 4,5 mld dol., doszła do skutku, zanim zaopiniuje ją Komisja Służb Publicznych Stanu Maryland.
W wyniku transakcji spółka zależna w całości od EDF ma kupić 49,9 proc. Constellation Energy Nuclear Group, do której należy obecnie pięć elektrowni jądrowych. Obu stronom zależy, aby do sprzedaży doszło do 17 września, co w tej sytuacji jest już mało realne. Wcześniej firmy dostały zgodę od Federalnej Komisji Regulacji Energetyki i Komitetu Inwestycji Zagranicznych.
Opóźnienie kontraktu może kosztować EDF zmniejszenie zysku operacyjnego o 125 mln euro.
[i] —afp, reuters[/i]