Gigantyczny zysk lub równie wielka strata

Zdaniem ekspertów nawet 90 – 95 proc. osób inwestujących na rynku walutowym ponosi straty. Ich pieniądze trafiają do wąskiej grupy doskonale zarabiających inwestorów

Publikacja: 09.07.2009 01:20

Gigantyczny zysk lub równie wielka strata

Foto: Fotorzepa

Przyczyną ogromnych strat na rynku walutowym (Forex) jest nie tylko brak doświadczenia, ale też stosowana powszechnie wysoka dźwignia finansowa. Pozwala ona na zawieranie o wiele większych transakcji, niż wynosi wartość rachunku inwestora. Przebicie może sięgać nawet kilkuset procent (mechanizm przedstawiony jest na wykresie). Efektem tego mogą być gigantyczne zyski. Ale dźwignia w taki sam sposób potęguje też straty.

– Staramy się pomagać naszym klientom, edukując ich przed otwarciem konta, a potem przesyłając prognozy, analizy, rekomendacje – tłumaczy Marek Wołos, szef działu analiz DM TMS Brokers.

[srodtytul]Wersja demo dla początkujących[/srodtytul]

Standardem jest możliwość sprawdzenia się w wirtualnych inwestycjach. W zasadzie wszystkie podmioty działające na tym rynku oferują przyszłym klientom demonstracyjną wersję swojego produktu; można dzięki temu podejmować decyzje inwestycyjne za wirtualne pieniądze bez konsekwencji finansowych.

– Po ściągnięciu wersji demo kontaktujemy się z klientami. Staramy się wyjaśnić ich wątpliwości. Oferujemy możliwość szkolenia zarówno merytorycznego, dotyczącego rynku, jak i związanego z obsługą platformy – mówi Marcin Mystkowski z Globtrex.com, portalu, który pośredniczy w zakładaniu rachunków.

Ile trzeba mieć środków, by inwestować za pośrednictwem tego typu platformy? Wymagania są różne. Do otwarcia rachunku IDM minitrader wystarczy 1,5 tys. zł. Podobnie jest w DM XTB i DM TMS Brokers – minimalna wpłata to 2 tys. zł. Znacznie więcej, bo 10 tys. dolarów, żąda Saxo Bank.

– Wyższy depozyt pomaga nam u bardziej indywidualnym podejściu do klientów – mówi Błażej Krempeć z Saxo Banku w Londynie.

Większość platform nie pobiera opłat za prowadzenie rachunków. Nie ma też opłat za przelewy. W przypadku rynku walutowego kosztem dla inwestora jest spread (różnica między ceną kupna i sprzedaży). W przypadku ofert giełdowych są to prowizje na poziomie zbliżonym lub niższym od obowiązującego w klasycznych domach maklerskich.

[srodtytul]Dużo możliwości w jednym miejscu[/srodtytul]

Wartość dziennych obrotów na rynku walutowym szacowana jest na prawie 2 biliony dolarów. Wirtualny handel odbywa się pięć dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.

Oprócz możliwości zawierania transakcji na parach walutowych w ofercie na polskim rynku są również kontrakty CFD (kontrakty różnic kursowych) na indeksy giełdowe, akcje czy surowce, a także kontrakty terminowe, opcje oraz zdobywające coraz większą popularność fundusze typu ETF. Za pomocą platformy klienci mogą też po prostu inwestować w akcje.

– Za naszym pośrednictwem można handlować na całym świecie, zarówno na giełdach europejskich, amerykańskich, jak i azjatyckich. Łącznie 22 rynki dostępne na jednej platformie – tłumaczy Błażej Krempeć.

[srodtytul]Liczba klientów rośnie[/srodtytul]

Chętnych nie brakuje. Kusi ich perspektywa gigantycznych zysków. Największym zainteresowaniem cieszy się rynek walutowy. Działający od kilku lat Dom Maklerski X-Trade Brokers w okresie maj 2008 – maj 2009 r. zwiększył liczbę klientów o około 40 proc. Przyrost rachunków na młodszej platformie, prowadzonej przez DM IDM SA, w tym samym okresie wyniósł około 100 proc. Żadne biuro nie chce jednak podać liczby swoich klientów.

– Zmiana kursu złotego od ubiegłorocznych wakacji do dziś dała ogromne pole do popisu i spowodowała naturalne zainteresowanie rynkiem Forex – mówi Robert Kosowski, dyrektor marketingu XTB, domu maklerskiego, który rozwija swoje usługi w sześciu europejskich oddziałach.

Większość początkujących inwestorów ponosi jednak straty.

[ramka][srodtytul]Zabezpiecz się przed zmianą kursu franka[/srodtytul]

Platformy inwestycyjne umożliwiają klientom spłacającym kredyty walutowe zabezpieczanie się przed niekorzystnymi zmianami kursów.

Jeśli na przykład ktoś ma kredyt we frankach szwajcarskich, to aby zabezpieczyć się przed osłabieniem złotego wobec franka, musi kupić w transakcji terminowej parę walutową CHF/PLN.

Sposób zabezpieczania będzie się różnił w zależności od tego, jak często spłacane są raty, jakie kwoty wchodzą w grę, a także czy klient chce zabezpieczyć przed zmianami kursów całą kwotę kredytu, czy tylko poszczególne miesięczne raty.

Na platformie inwestycyjnej kupuje się walutę po cenach z rynku międzybankowego.

Wykorzystywanie kontraktów terminowych na waluty do zabezpieczenia raty kredytowej wymaga śledzenia kursów. Kontrakty terminowe pozwolą zrównoważyć wzrost kursu (co zwiększa ratę kredytową) zarobkiem z inwestycji. Jeśli jednak kurs kształtuje się korzystnie dla spłacającego kredyt, trzeba pamiętać o zamknięciu pozycji zabezpieczającej, bo zniweluje ona korzyści płynące z kursu. Jeśli o tym zapomnimy, to zabezpieczenie może się nie udać.

Przy dużych zmianach kursowych i braku doświadczenia kredytobiorcy przeprowadzanie takich operacji jest ryzykowne.

Można skorzystać z usług doradców pracujących dla poszczególnych platform handlujących walutami. Przygotowują oni strategie zabezpieczenia kredytów walutowych, doradzają przy wyborze waluty i momentu zaciągnięcia kredytu.

—j.a.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Co to jest[/srodtytul]

- [b]Arbitraż cenowy[/b] – zakup instrumentu na rynku przy jednoczesnej jego sprzedaży na innym rynku

- [b]Ask[/b] – cena, po jakiej waluta lub inny instrument finansowy jest oferowany

- [b]Bid[/b] – cena waluty lub innego instrumentu finansowego proponowana przez kupującego

- [b]CFD (Contract For Difference)[/b] – instrument pochodny rozliczany w formie pieniężnej (bierze się pod uwagę różnicę między ceną instrumentu bazowego w dniu rozpoczęcia i zakończenia inwestycji), bez fizycznej dostawy instrumentu bazowego

- [b]Długa pozycja[/b] – inwestor kupuje instrumenty finansowe, oczekując wzrostu cen

- [b]Krótka pozycja[/b] – inwestor sprzedaje na rynku instrumenty finansowe, spodziewając się spadku cen

- [b]Margin call[/b] – wezwanie do uzupełnienia depozytu

- [b]Tick[/b] – minimalna zmiana ceny

- [b]Pips[/b] – minimalna wartość, o którą może się zmienić cena waluty (dla większości walut jest to czwarte miejsce po przecinku)

- [b]Spread[/b] – różnica między ceną kupna i sprzedaży np. waluty

- [b]Zlecenie stop-loss[/b] – zlecenie mające na celu zakończenie inwestycji przynoszącej stratę po określonej cenie

—j.a.

[i]źródło: XTB[/i][/ramka]

[ramka] [b][link=http://www.rp.pl/temat/228569.html]Więcej w serwisie Waluty[/link][/b][/ramka]

Przyczyną ogromnych strat na rynku walutowym (Forex) jest nie tylko brak doświadczenia, ale też stosowana powszechnie wysoka dźwignia finansowa. Pozwala ona na zawieranie o wiele większych transakcji, niż wynosi wartość rachunku inwestora. Przebicie może sięgać nawet kilkuset procent (mechanizm przedstawiony jest na wykresie). Efektem tego mogą być gigantyczne zyski. Ale dźwignia w taki sam sposób potęguje też straty.

– Staramy się pomagać naszym klientom, edukując ich przed otwarciem konta, a potem przesyłając prognozy, analizy, rekomendacje – tłumaczy Marek Wołos, szef działu analiz DM TMS Brokers.

Pozostało 91% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy