Dyskusje na temat funduszy unijnych koncentrują się zwykle na zagadnieniach ilościowych. Tym, co najbardziej interesuje ich uczestników, wydają się dane statystyczne odzwierciedlające poziom wykorzystania dostępnych środków. Oczywiście, warto przypomnieć, że jako kraj wydaliśmy już praktycznie 100 proc. środków przyznanych nam ze wspólnotowego budżetu w poprzedniej perspektywie finansowej, a kwota wydatków zrefundowanych beneficjentom wszystkich programów, których realizacja kończy się w tym roku, sięgnęła 32 miliardów złotych. Kilkadziesiąt tysięcy projektów składających się na tę kwotę przyniosło wymierne efekty, z których ogromna liczba Polaków bezpośrednio lub pośrednio korzysta.
[srodtytul]Środki dla kluczowych projektów[/srodtytul]
Rokowania na lata 2007 – 2013 są równie dobre, a z pewnego punktu widzenia nawet lepsze. Przede wszystkim więcej jest pieniędzy do wykorzystania. Przykładowo, porównując alokację na Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego (3 mld euro zaplanowanych do zakontraktowania w ciągu trzech lat: 2004 – 2006) z kwotą przewidzianą na realizację regionalnych programów operacyjnych (16,5 mld euro w podziale na siedem lat: 2007 – 2013), zauważymy, że aktualna średnioroczna pula stanowi około 240 proc. poprzedniej. Środki te rozdzielane są przy ścisłym poszanowaniu zmienionych przepisów, między innymi środowiskowych i dotyczących zamówień publicznych, jak również przy silniejszym akcencie na przejrzystość systemu i jego przyjazność dla wnioskodawców i beneficjentów. Świadczą o tym liczne rozwiązania, takie jak np. możliwość uzupełniania błędów we wnioskach, procedura odwoławcza uwzględniająca możliwość postępowania sądowego, płatności zaliczkowe czy połączenie wniosku o płatność ze sprawozdaniem z realizacji projektu.
Każde wspólnotowe euro chcemy wydać nie tylko sprawnie, lecz również mądrze. Co to znaczy „mądrze” i jak zamierzamy to osiągnąć? Do odpowiedzi potrzebna jest analiza jakościowa. Ponieważ i tym razem środków nie starczy dla wszystkich chętnych, powinniśmy skierować je tam, gdzie są najbardziej potrzebne, na te obszary, zagadnienia i projekty, których realizacja przyniesie największe korzyści. Na lata 2007 – 2013 samorządy województw samodzielnie ustaliły nie tylko alokacje w poszczególnych zakresach interwencji, lecz również procedury i kryteria wyboru projektów. Decyzje co do poszczególnych inwestycji podejmowane są na tym szczeblu, który dysponuje największą wiedzą na temat regionalnych i lokalnych potrzeb.
[srodtytul]System naczyń połączonych[/srodtytul]