Akcje spółki wzrosły o 4,89 proc., do 69,75 koron. Wczoraj poprawiły się też notowania konkurentów Volvo: Scanii i MAN .

Volvo notuje straty już od czterech kwartałów. W drugim kwartale 2009 r. strata była rekordowa (5,56 mld koron), co wywołało zaniepokojenie, że spółka będzie szukać kapitału na rynku.

Teraz analitycy zakładali, że strata Volvo w III kwartale sięgnie 3,3 – 4 mld koron. Jednak wyniosła ona 2,92 mld koron (285 mln euro). Zdaniem analityków wyniki spółki wskazują, że sytuacja w firmie wreszcie się stabilizuje i skończą się spekulacje o konieczności nowej emisji akcji.

Volvo tłumaczy lepsze od prognoz wyniki m.in. wzrostem zamówień w Europie. Prezes Volvo zastrzega jednak, że powrót do lepszych wyników potrwa sporo czasu.