Gorący debiut PGE

Dzięki wzrostowi na pierwszej sesji Polska Grupa Energetyczna jest najcenniejszą krajową firmą na GPW. Kiedy trafi do indeksu WIG20?

Publikacja: 06.11.2009 03:42

Gorący debiut PGE

Foto: Rzeczpospolita

[b][link=http://www.rp.pl/temat/380812_Emisja_akcji_PGE.html]Więcej tekstów o emisji PGE[/link] [/b]

Prawa do akcji Polskiej Grupy Energetycznej wzrosły na debiucie o blisko 13 proc. (do 25,95 zł). Wzrost na tym poziomie utrzymał się do końca sesji, a ostatecznie jeden papier kosztował 25,99 zł.

Upublicznienie akcji PGE to największy debiut giełdowy w tym roku w Europie i znaczące wydarzenie dla polskiego rynku kapitałowego. - Licząc po kursie otwarcia PGE jest największą spółką na GPW. Dzięki debiutowi kapitalizacja całej giełdy jest wyższa o ponad 10 proc. - poinformował Ludwik Sobolewski, prezes GPW.

- Widać, że w trudnych czasach można odnieść sukces - chwali się Tomasz Zadroga, prezes PGE. Z kolei minister skarbu Aleksander Grad zapowiada, że po debiucie PGE czekają nas duże zmiany w polskim sektorze energetycznym. - To początek wielkiego planu konsolidacji i restrukturyzacji w branży energetycznej - mówi.

Na akcje PGE zapisało się blisko 60 tysięcy drobnych inwestorów. Zapowiedź dużego wzrostu w czasie debiutu to dla nich dobra informacja, ponieważ w większości posiłkowali się kredytem, by zwiększyć swoje szanse. Drobni inwestorzy chcieli kupić akcje za 25,6 mld zł, a przeznaczono dla nich papiery tylko za 0,9 mld zł.

Zdaniem analityków nie tylko w dniu debiutu, ale i w dłuższej perspektywie przyszłość spółki rysuje się optymistyczne. Z raportu DI BRE, do którego dotarliśmy, wynika, że jedna akcja PGE wyceniana jest na 27,49 zł, czyli niemal o 20 proc. więcej niż cena emisyjna.

Taki wzrost byłby uzasadniony. Średnia wskaźnika cena do wartości księgowej dla spółek z obejmującego największe europejskie przedsiębiorstwa energetyczne indeksu Bloomberg Europe Electric to obecnie około 1,58. Gdyby z takim właśnie wskaźnikiem miały być wyceniane na rynku akcje PGE, to musiałyby kosztować prawie 27 zł.

Debiut PGE jest ważny nie tylko dla inwestorów, ale i samej GPW, która jest w trakcie prywatyzacji. – Dziś jesteśmy już pierwszą giełdą regionu pod względem obrotów i kapitalizacji, a dzięki takim debiutom szybko dorównamy Wiedniowi, Pradze i Budapesztowi liczonym łącznie – uważa Ludwik Sobolewski, prezes warszawskiej giełdy.

Analitycy liczą na to, że duża oferta PGE odblokuje nie tylko polski, ale i europejski rynek ofert pierwotnych. Podobne nadzieje wiązano z ofertą holenderskiego ubezpieczyciela Delta Lloyd z grupy Aviva. Spółce udało się wprawdzie zebrać nieco ponad 1 mld euro, ale sam debiut w ostatni wtorek na giełdzie Euronext nie wypadł okazale. Kurs akcji Delty Lloyd spadł o 3,2 proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy