W tym roku w trakcie nowelizacji budżetu i poszukiwania oszczędności łotewski rząd obciął emerytury o 10 proc. a dla pracujących emerytów - o 30 proc. Taką decyzję rządu zaskarżyło do Sądu Konstytucyjnego ok. 10 tys. łotewskich emerytów.

Teraz, zgodnie z decyzją sądu, rząd ma do marca 2010 r czas na zwrot nie wypłaconych pieniędzy. Będzie to kosztowało budżet ponad 140 mln euro. Nie wiadomo skąd wziąć pieniądze, bo sytuacja jest dramatyczna. Deficyt sięgnie 8,5 proc. PKB; gospodarka straci ok. 18 proc. PKB w skali roku a budżet na przyszły rok, uchwalony z początkiem grudnia, jest najtrudniejszy w historii. Wśród cieć wydatków zapisano znów zmniejszenie emerytur. Do marca trzeba więc nowy budżet znowelizować i znaleźć inny sposób ograniczenia wydatków do poziomu wymaganego przez zagranicznych kredytodawców Łotwy - MFW i Komisję Europejską.