Ostrożność pozostanie dewizą bankowców

Głównym celem bankowców w tym roku będzie wzmocnienie lojalności własnych klientów i sprzedaż im jak największej liczby produktów

Publikacja: 29.01.2010 00:59

Ostrożność pozostanie dewizą bankowców

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Bankierom w tym roku bardzo będzie zależało na tym, żeby nie wzrastała wartość niespłacanych kredytów, żeby nie musieli tworzyć dodatkowych rezerw, które obniżałyby wynik finansowy. Nowy, nieznany wcześniej klient wiąże się z ryzykiem. Dlatego też dla części banków - na co wskazują zaprezentowane na początku tego roku strategie kilku instytucji - priorytetem będzie uzyskanie jak największych dochodów z istniejącej bazy klientów. Z takiej polityki będą korzystały banki średnie i małe, które zakładają wzrost biznesu i pozyskiwanie klientów, np. DnB Nord, BPH czy BOŚ.

[srodtytul]Euro wyprze franka[/srodtytul]

- Banki będą się starały zwiększyć współczynniki tzw. cross sellu (sprzedaż krzyżowa - red.). Posiadanie kilku produktów w jednym miejscu daje klientowi większe pole do negocjacji cen. Korzyścią dla banku będzie większa efektywność biznesowa wynikająca z aktywizacji własnej bazy klientów - uważa Cezary Kocik, szef MultiBanku.Taką strategię mają m.in. Bank Handlowy czy Getin Bank.Sprzedaż krzyżowa to jedno, a pozyskiwanie nowych klientów detalicznych - Getin na pewno będzie to robił - to drugie. W ciągu roku będzie widoczne, które banki koncentrują się na swojej bazie klientów, a które oprócz tego aktywnie chcą ją zwiększyć.

Większość banków już przygotowała lub jest w trakcie tworzenia nowej oferty rachunków bankowych. - 2010 będzie rokiem kont i bankowości zdalnej. Oznacza to, że banki będą kładły znacznie większy nacisk na pozyskiwanie aktywnych klientów, szczególnie tych, którzy większość podstawowych transakcji będą realizować sami - poprzez bankowość internetową - mówi Leszek Niemycki, prezes Deutsche Banku PBC.

- Tym samym na rynku coraz częściej dostępne będą atrakcyjne cenowo rachunki, nierzadko oferowane w pakietach jak karty, limity w kontach itd.W tym roku znowu wiele będzie się mówić o kredytach hipotecznych. - Ostatni kwartał 2009 r. pokazał wyraźnie, że banki powracają do nieco bardziej liberalnej polityki kredytowej w kontekście finansowania nieruchomości. Rośnie konkurencja na tym rynku - mówi Leszek Niemycki.Będzie głośno o kredytach walutowych. Franki szwajcarskie wyprze euro. - Już dziś banki stawiają na euro, co w perspektywie wstąpienia do ERM2 i konieczności stabilizacji kursu może być dla klientów ciekawym rozwiązaniem - twierdzi Cezary Kocik.

[srodtytul]Ostra selekcja klientów[/srodtytul]

Według prognoz finansistów portfel kredytów dla przedsiębiorstw zwiększy się w tym roku o kilka procent. Szaleństwa na kredytowym rynku nie będzie. Każdy wniosek będzie prześwietlany, firma sprawdzana od podszewki. Jeśli bankowi się coś nie spodoba, kredytu nie będzie.Banki będą bardzo wybredne i nie będą się zabijać o nowych klientów. Będą się trzymać tych znanych i mniej ryzykownych. W bankowości korporacyjnej termin sprzedaż krzyżowa będzie jeszcze bardziej popularny niż w bankowości detalicznej.

Obawa przed tworzeniem wyższych odpisów może ograniczyć w wielu bankach akcję kredytową. Będą też firmy, które nie będą miały możliwości spłaty pełnego zadłużenia. W tej grupie mogą się znaleźć te przedsiębiorstwa, które swoje należności wynikające z transakcji opcyjnych zamieniły na potężne kredyty. Banki będą musiały renegocjować umowy kredytowe czy wydłużać terminy spłat.

Cena kredytu może w tym roku spaść, jednak zmiana nie będzie znacząca i nie będzie dotyczyła finansowania dla wszystkich klientów. Niższe marże dostaną te przedsiębiorstwa, które są w dobrej kondycji finansowej.- Wyraźnym trendem będzie dalszy szybki wzrost znaczenia Internetu w relacjach między firmami a bankami. Nastąpi jeszcze większa integracja systemów nie tylko dotyczących zarządzania środkami finansowymi oraz bankowości transakcyjnej, lecz także związanych z kredytowaniem - uważa Michał Bolesławski, wiceprezes ING Banku Śląskiego.

[srodtytul]Jak poradzą sobie nowi prezesi[/srodtytul]

Na celowniku analityków i inwestorów będzie Pekao. Od połowy lutego w zarządzie tego banku pojawi się Alicja Kornasiewicz. Jak i w którą stronę zmieni się Pekao po jej przyjściu? Analitycy twierdzą, że jej głównym zadaniem będzie utrzymać udziały banku w rynku i nie dać się zepchnąć na boczny tor przez PKO BP.

Równie popularny będzie BPH. Spółka szuka nowego prezesa, który ma zastąpić Józefa Wancera. Ciekawe jest też, jak bank będzie pozycjonować się na rynku po przeprowadzeniu fuzji operacyjnej z GE Money Bankiem. Nową strategię pokaże z pewnością Fortis Bank, którego właścicielem jest teraz francuska grupa BNP Paribas. Czytaj też na [link=http://www.parkiet.com/artykul/7,892468.html]www.parkiet.com[/link]

Bankierom w tym roku bardzo będzie zależało na tym, żeby nie wzrastała wartość niespłacanych kredytów, żeby nie musieli tworzyć dodatkowych rezerw, które obniżałyby wynik finansowy. Nowy, nieznany wcześniej klient wiąże się z ryzykiem. Dlatego też dla części banków - na co wskazują zaprezentowane na początku tego roku strategie kilku instytucji - priorytetem będzie uzyskanie jak największych dochodów z istniejącej bazy klientów. Z takiej polityki będą korzystały banki średnie i małe, które zakładają wzrost biznesu i pozyskiwanie klientów, np. DnB Nord, BPH czy BOŚ.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy