Co roku, w niedzielę poprzedzającą 14 lutego, przed sanktuarium patrona zakochanych gromadzą się narzeczeni. Dziewczyny trzymają bukiety kwiatów. Przyjeżdżają z całych Włoch na Święto Obietnicy, by przed urną z relikwiami biskupa złożyć przyrzeczenie, że w ciągu roku wezmą ślub, i modlić się o błogosławieństwo świętego dla ich związku. Większość par bierze udział w organizowanych w tych dniach przy świątyni weekendowych przygotowaniach do sakramentu małżeństwa.
W sam dzień św. Walentego w bazylice znów jest gwarno. Pary klękają przed grobem świętego znajdującym się w głównym ołtarzu. Przychodzą tu podziękować za miłość i prosić, by więź między nimi stawała się coraz głębsza.
Panuje radosna atmosfera. Całe Terni świętuje imieniny Walentego. Wokół kościoła wyrosły kramy i namioty – a w nich odbywają się pokazy cyrkowe, strzelanie z łuku, loteria.
Zaczyna się procesja z relikwiami, prowadzona przez kobiety i mężczyzn w kolorowych strojach historycznych. Mszę świętą, z udziałem lokalnych władz, odprawia biskup Umbrii. Małżeństwa z długim stażem odnawiają przyrzeczenia małżeńskie, odbywa się też nabożeństwo dla samotnych. Liczne spektakle, koncerty, wystawy, konferencje trwają przez cały luty, a jednym z najważniejszych wydarzeń jest wręczenie nagrody św. Walentego ludziom, którzy przyczyniają się do umocnienia pokoju i jedności. W tym roku przyznano ją papieskiemu sekretarzowi księdzu kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi.
[srodtytul]Krnąbrny duchowny[/srodtytul]