Niepokój amerykańskich inwestorów o ewentualne konsekwencje problemów finansowych w Unii Europejskiej, przede wszystkim to czy nie rozleją się one poza Europę, spowodował największe w tym roku spadki na Wall Street. Indeks Dow Jones Industrial Average stracił 3,60 proc., Standard & Poor's 500 spadł o 3,90 proc., a Nasdaq zmniejszył się o 4,11 proc. Podobne nastroje panowały w Azji, gdzie japoński Nasdaq stracił 2,45 proc. Nieco lepiej zachował się chiński SCI, który spadł o 1,1 proc.
Optymizmu inwestorów z GPW nie podzielają gracze giełd europejskich. Francuski CAC40 stracił na otwarciu 0,05 proc., niemiecki DAX 0,38, a brytyjski FTSE 0,51 proc.
Euro, po osiągnięciu w środę czteroletniego minimum, zaczęło zyskiwać wobec dolara. Dzięki wczorajszemu porozumieniu Angeli Merkel i Nicolasa Sarkozy' ego co do pracy na rzecz wzmocnienia stabilności wspólnej waluty, dziś kurs sięgnął 1,26. Po godzinie 9. Euro traciło jeden grosz do dziennego maksimum.
Mocne wahania przeżywa złoty. Po godzinie 9. Z euro trzeba było płacić 4,126 zł. Godzinę wcześniej kurs sięgał 4,153 zł.