Kontrolowany przez Romana Karkosika Boryszew otrzymał zgodę włoskich władz na przejęcie postawionego w stan upadłości likwidacyjnej koncernu Maflow i jego wybranych aktywów zlokalizowanych w Chinach, Japonii i Brazylii – w sumie za 8,1 mln euro, czyli ponad 33 mln zł. Wcześniej Boryszew kupił zorganizowaną część przedsiębiorstwa Maflow Poland za 70 mln zł. W efekcie kurs Boryszewa zyskał wczoraj przy dużych obrotach 3,3 proc., do 2,17 zł.
Przejęcie majątku globalnego producenta gumowych przewodów dla motoryzacji ma zostać zamknięte w nadchodzących tygodniach. Wówczas Boryszew będzie mógł konsolidować jego wyniki. W 2009 r. zakłady Maflow nabyte przez giełdową firmę miały ponad 800 mln zł przychodów, z czego połowę wypracowały spółki w Polsce. O ile polska część koncernu jest rentowna, o tyle zagraniczna już nie. Maflow musiał ogłosić upadłość, ponieważ budował światową grupę zbyt szybko, korzystając z kredytów.
Grupa Boryszewa w 2009 r. miała 2,3 mld zł przychodów i 52 mln zł zysku netto.