Osłabienie złotego było reakcją inwestorów na doniesienia z Węgier. Rząd w Budapeszcie nie porozumiał się z MFW w sprawie dalszych losów pomocy finansowej dla kraju. – Sporo graczy dziś rano realizowało zyski, sprzedając złote – ocenia Sylwester Brzeczkowski, diler walutowy RBS Bank Polska. Jego zdaniem silnym poziomem oporu będzie w tym tygodniu pułap 4,175 zł za euro.
Perturbacje na Węgrzech spowodowały, że spadały ceny polskich obligacji skarbowych. Rentowność dwulatek wzrosła o 10 pkt bazowych, do 4,8 proc., pięciolatek o 3 pkt, do 5,45 proc., a dziesięciolatek o 5 pkt, do 5,88 proc. Inwestorzy czekają na wyniki dzisiejszego przetargu zamiany bonów oraz jutrzejszą zamianę obligacji dziesięcioletnich.
[i]reuters[/i]