Materiał powstał we współpracy z firmą Visa
Popularność płatności mobilnych w Polsce dynamicznie rośnie. Skąd, Pana zdaniem, bierze się ten entuzjazm?
Adrian Kurowski: Polacy coraz chętniej płacą mobilnie, ponieważ cenią usługi, które są szybkie, wygodne, a przy tym bezpieczne. Do takich można zaliczyć płatności za pomocą smartfona, inteligentnego zegarka lub innego urządzenia z funkcją płatności. Konsument zyskuje w ten sposób szybki i wygodny dostęp do pieniędzy – nawet gdy nie ma przy sobie portfela. Zbliżeniowo, czyli właśnie np. kartą zapisaną w telefonie, możemy płacić we wszystkich terminalach w Polsce1. Eliminując konieczność szukania drobnych i odliczania konkretnej kwoty, oszczędzamy czas swój i sprzedawcy. Ponadto, zapisanie karty w aplikacjach mobilnych takich jak np. Google Pay czy Apple Pay lub na stronie konkretnego sklepu pozwala także cieszyć się zakupami online z poziomu telefonu czy tableta, bez potrzeby stania w kolejkach czy wychodzenia z domu.
Czy płatności mobilne to korzyść bardziej dla konsumenta czy dla sprzedawcy?
Dla obu stron. Przedsiębiorcy także dostrzegają zalety płatności mobilnych. Z naszych badań wynika, że już 2 na 3 sprzedawców woli, gdy klienci płacą kartą lub telefonem, ponieważ dzięki temu mogą obsłużyć ich liczniejsze grono w godzinach szczytu. Dla detalistów, zarówno tych działających stacjonarnie, jak i online, większa liczba akceptowanych sposobów płatności przekłada się również na więcej zrealizowanych transakcji i dostęp do nowych grup klientów.