Polska jest dziś jednym z wielu krajów Europy, które mają problemy z finansami publicznymi i jednocześnie poszukują skutecznej drogi budowania sukcesu ekonomicznego w coraz bardziej niestabilnym i konkurencyjnym świecie. Sytuacja Polski – słynnej medialnej zielonej wyspy – musi głęboko niepokoić, skoro dyskusja nad jedną tylko kwestią korekty reformy emerytalnej zajęła tu dwa lata, silnie spolaryzowała postawy ekspertów i polityków, a niektórym z nich pozwoliła na zaskakującą zmianę poglądów.
Warto zastanowić się nad pytaniem, czy jesteśmy dziś dobrze przygotowani, by znajdować rozwiązania, które pomogą uniknąć pułapki nadmiernego zadłużenia i jednocześnie pozwolą na uruchomienie dźwigni rozwojowych pozwalających na budowanie dobrej pozycji konkurencyjnej naszej gospodarki.
Amerykański guru zarządzania Peter Senge ze słynnej uczelni MIT (autor słynnej książki „Piąta dyscyplina", która sprzedała się w 2,5 mln egzemplarzy) pisał kiedyś o barierach utrudniających podejmowanie trafnych decyzji w dziedzinie zarządzania. Mam wrażenie, że trzy wymienione przez Senge'a bariery wspaniale opisują problemy utrudniające podejmowanie rozsądnych decyzji w Polsce.
Są to: