Polmed: Rynek medyczny ma ogromny potencjał

Na pytania czytelników „Parkietu” odpowiadają Radosław Szubert i Romuald Magdoń, prezes i wiceprezes zarządu Polmedu

Publikacja: 28.04.2011 15:06

Polmed: Rynek medyczny ma ogromny potencjał

Foto: Archiwum

Co wpłynęło na gorszy od przewidywanego zysk Polmedu w 2010 roku?

Właściwie wszystkie centra medyczne, które otworzyliśmy w zeszłym roku, rozpoczynały działalność jednocześnie. Były to ostatnie dwa miesiące roku i nie zdążyły one wyrównać kosztów związanych z ich działalnością. Dziś centra te prosperują już całkiem dobrze i będą zarabiały na kolejne otwarcia.

Ponadto spółka zmodyfikowała strategię, o czym informowaliśmy w raporcie rocznym. Zrezygnowaliśmy z zapowiadanych w prospekcie emisyjnym przejęć, na które mieliśmy w 2010 r. wydać około 14 mln złotych. Po przeanalizowaniu możliwości postanowiliśmy postawić na otwieranie własnych klinik medycznych w dużych miastach w Polsce. Oczekujemy, że w kolejnych latach spółka będzie się dzięki temu rozwijać zdecydowanie dynamiczniej.

Prognozowaliśmy, że w 2010 r. rentowność sięgnie 15 proc., ale ostatecznie wyniosła ona 12,8 proc. Mimo to zarząd spółki rekomenduje wypłatę dywidendy 4 grosze na akcję, czyli około 1,13 mln złotych, co stanowi około 30?proc. wypracowanego w minionym roku zysku.

Jakie są dalsze plany spółki?

W tej chwili posiadamy łącznie 19 otwartych i funkcjonujących centrów medycznych w Polsce. Do końca 2012 r. planujemy otwarcie 6–7 kolejnych, dzięki czemu chcemy znaleźć się w pierwszej trójce sektora. To powinno zwiększyć konkurencyjność spółki w zakresie realizowania kontraktów ogólnopolskich dla firm, instytucji i firm ubezpieczeniowych. Ubezpieczyciele, którzy postawią na rozwój działalności w zakresie polis zdrowotnych, będą szukali przede wszystkim dużych sieci, zdolnych do realizacji tego typu kontraktów.

Jakie są plany NPN związane z posiadanym pakietem akcji spółki?

Fundusz inwestycyjny liczy na dalszy silny wzrost spółki na rynku, a co się z tym wiąże, na progresję dobrych wyników finansowych. Pod względem rentowności już teraz jesteśmy liderem rynku.

Jak na rynek medyczny wpłynie pakiet ustaw rządowych?

Proponowane rozwiązania przewidują dalszą prywatyzację sektora. To może być dobry impuls dla rozwoju, szczególnie w przypadku branży ambulatoryjnej, w której działamy. Spodziewamy się, że rynek medyczny będzie się rozwijać w podobnym do dotychczasowego tempie 15–20 proc. rocznie, głównie za sprawą ubezpieczeń zdrowotnych i abonamentów medycznych. Ostrożne szacunki wskazują, że do końca bieżącej dekady dodatkowymi ubezpieczeniami objętych będzie około 10?mln obywateli, podczas gdy w 2010 r. był to zaledwie milion. Perspektywy rozwoju są więc ogromne.

Czy planujecie jakiekolwiek działania, które poprawią płynność akcji Polmedu na giełdzie?

Rozważamy kilka scenariuszy, które pomogą zwiększyć free float i już wkrótce powinniśmy upublicznić nasze decyzje w tym zakresie.

Jaką siecią placówek dysponuje Polmed?

Jest to obecnie 19 placówek wchodzących w skład sieci własnej oraz około 850 lokalizacji w ramach sieci partnerskiej na terenie całego kraju.

Pieniądze pozyskane z emisji miały być przeznaczone na budowę centrum medycznego w Warszawie z terminem realizacji w III kwartale 2011 r. Na jakim etapie jest w tej chwili ta inwestycja?

Jeszcze w kwietniu złożymy wniosek o pozwolenie na budowę i szacujemy, że ten termin powinien być dotrzymany. Nie spodziewamy się opóźnień również w przypadku drugiej warszawskiej inwestycji oraz placówki we Wrocławiu. Zgodnie z planami w ostatnich tygodniach otwarte zostały nowe oddziały w Poznaniu i Gdańsku.

Czy spółka będzie w najbliższym czasie przejmować inne placówki należące do lokalnych graczy czy skoncentruje się na rozbudowie sieci własnej?

Obecnie koncentrujemy się głównie na otwieraniu własnych placówek, ale nie wykluczamy ewentualnych przejęć firm z branży medycznej, o ile spełnią nasze oczekiwania.

Czy planujecie wejście w rynek usług szpitalnych?

Nie mamy obecnie takich planów ze względu na to, że wymaga to ogromnych inwestycji, które zwracają się dopiero w długiej perspektywie. Dowodem tej tezy może być porównanie wyników finansowych Polmedu z wynikami innych spółek giełdowych, które prowadzą tego typu działalnośća. Planujemy natomiast stopniowe uruchamianie tzw. zabiegów jednego dnia, które cechują się wysoką rentownością. Pierwsze z nich będą prowadzone w budowanym właśnie Centrum Medycznym przy ulicy Puławskiej w Warszawie.

Kiedy nastąpi przejęcie spółki biotechnologicznej, o której wspominał zarząd w raporcie rocznym?

Rozmowy obecnie trwają i gdy tylko będą bliższe finału, to oczywiście zakomunikujemy o tym fakcie.

Co wpłynęło na gorszy od przewidywanego zysk Polmedu w 2010 roku?

Właściwie wszystkie centra medyczne, które otworzyliśmy w zeszłym roku, rozpoczynały działalność jednocześnie. Były to ostatnie dwa miesiące roku i nie zdążyły one wyrównać kosztów związanych z ich działalnością. Dziś centra te prosperują już całkiem dobrze i będą zarabiały na kolejne otwarcia.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko