Płatności w sklepach internetowych: szybko i wygodnie

Jeśli przed świętami zdecydujemy się na zakupy w sklepie internetowym, wybierzmy taką formę płatności, która nie spowoduje opóźnienia wysyłki

Aktualizacja: 17.12.2011 12:00 Publikacja: 15.12.2011 00:18

Płatności w sklepach internetowych: szybko i wygodnie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

W e-handlu sprzedawca wysyła towar wtedy, gdy otrzyma pieniądze lub sygnał od pośrednika obsługującego płatność, że klient już uregulował rachunek. Wyjątkiem jest wysyłka za pobraniem. Wtedy nabywca płaci dopiero przy odbiorze listonoszowi albo kurierowi (niektóre sklepy dopuszczają płatność w paczkomacie). Przy takim sposobie płatności koszt wysyłki towaru jest wyższy. Warto więc wybrać inne rozwiązanie.

Popularną formą płacenia w krajowych e-sklepach jest przelew na konto sprzedającego. Ma to jednak słabe strony. Na zaksięgowanie przelewu międzybankowego czeka się zwykle kilka godzin. Ale jeśli dyspozycja zostanie wydana późnym popołudniem lub wieczorem, pieniądze trafią do adresata dopiero następnego dnia roboczego, a więc np. po weekendzie w przypadku zamówień złożonych i opłaconych w piątek po południu. To opóźnia wysyłkę towaru. Poza tym kupujący musi pamiętać o opisaniu przelewu zgodnie z zaleceniami sprzedawcy, żeby płatność została skojarzona z konkretną transakcją.

Przy udziale pośrednika

Wady tej nie mają tzw. przelewy błyskawiczne. Wtedy między kupującym a sprzedającym pojawia się pośrednik. Ma on rachunki w kilkunastu bankach. Jeśli w jednym z nich konto osobiste ma klient, płaci on za towar przelewem wewnątrzbankowym na rachunek pośrednika. Dzięki temu potwierdzenie płatności trafia do sprzedawcy niemal natychmiast.

Uproszczone jest też opisywanie przelewu. Kupujący po kliknięciu na specjalnie dla niego wygenerowany link jest przekierowywany do serwisu internetowego swojego banku. Tam czeka na niego formularz przelewu. Trzeba go tylko zatwierdzić.

Plastikiem na odległość

Sposobem dość powszechnie akceptowanym jest płatność przy użyciu karty płatniczej, której wydawca dopuszcza transakcje bez fizycznej obecności plastiku. Klient powinien podać w formularzu numer karty, trzycyfrowy kod zabezpieczający i podstawowe dane osobowe. Poza tym należy wyrazić zgodę na obciążenie rachunku karty kwotą transakcji.

Niektóre banki dodatkowo żądają potwierdzenia transakcji kodem 3D Secure, zwykle przesyłanym w postaci wiadomości SMS. Niemal natychmiast po wykonaniu płatności sprzedawca jest o niej zawiadamiany. I może już wysyłać towar, nawet jeśli fizycznie pieniądze trafią na jego konto dopiero po kilku dniach.

Płacenie kartą w Internecie nie jest ryzykowne, jeśli klient przestrzega podstawowych zasad bezpieczeństwa. Dodatkowym zabezpieczeniem dla użytkownika karty jest możliwość uruchomienia procedury chargeback. W tym trybie można się starać o zwrot zapłaconej kartą kwoty np. wtedy, gdy sama płatność przebiegnie prawidłowo, ale kupujący zostanie oszukany przez sprzedawcę, albo gdy firma upadnie, zanim zdoła zrealizować opłacone zamówienie.

Kupujący za granicą spotkają się z jeszcze jednym rozwiązaniem, rzadko stosowanym przez krajowych sprzedawców; do przekazania pieniędzy może być wykorzystany serwis PayPal. Jest on używany przede wszystkim w rozliczeniach między osobami fizycznymi, ale wykorzystują go też niektóre sklepy internetowe.

Karta albo wirtualne konto

Klient, który w ten sposób chce płacić, albo podaje w systemie dane karty, która musi być otwarta na transakcje internetowe, albo zasila przelewem swoje wirtualne konto w systemie. W momencie realizowania transakcji firma rozliczająca płatność zdejmuje pieniądze z wirtualnego konta lub obciąża rachunek wskazanej karty.

Zaletą takiego rozwiązania, bardzo wyraźnie podkreślaną przez jego twórców, jest poufność danych finansowych. Do sprzedającego nie trafia ani numer karty, ani dane rachunku bankowego klienta, lecz tylko potwierdzenie, że zakupy zostały opłacone. Taki sygnał jest przesyłany tuż po płatności, więc opłacenie zakupów tą metodą nie opóźnia wysyłki.

W e-handlu sprzedawca wysyła towar wtedy, gdy otrzyma pieniądze lub sygnał od pośrednika obsługującego płatność, że klient już uregulował rachunek. Wyjątkiem jest wysyłka za pobraniem. Wtedy nabywca płaci dopiero przy odbiorze listonoszowi albo kurierowi (niektóre sklepy dopuszczają płatność w paczkomacie). Przy takim sposobie płatności koszt wysyłki towaru jest wyższy. Warto więc wybrać inne rozwiązanie.

Popularną formą płacenia w krajowych e-sklepach jest przelew na konto sprzedającego. Ma to jednak słabe strony. Na zaksięgowanie przelewu międzybankowego czeka się zwykle kilka godzin. Ale jeśli dyspozycja zostanie wydana późnym popołudniem lub wieczorem, pieniądze trafią do adresata dopiero następnego dnia roboczego, a więc np. po weekendzie w przypadku zamówień złożonych i opłaconych w piątek po południu. To opóźnia wysyłkę towaru. Poza tym kupujący musi pamiętać o opisaniu przelewu zgodnie z zaleceniami sprzedawcy, żeby płatność została skojarzona z konkretną transakcją.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy