Google stawia na gadżety

Google chce być liczącym się graczem na rynku elektroniki

Publikacja: 29.06.2012 05:00

Hugo Barra, dyrektor zarządzający do spraw Androida w Google’u

Hugo Barra, dyrektor zarządzający do spraw Androida w Google’u

Foto: AP

Startuje z tabletem kosztującym 199 dolarów, który może rzucić wyzwanie Amazon.com Inc, a także narobić kłopotów liderowi rynku Apple Inc. Dla Google'a wejście w segment sprzętowy stało się koniecznością, bo Apple coraz śmielej wchodzi na terytorium zarezerwowane dotąd dla internetowego giganta, oferując coraz więcej komputerowych aplikacji.

Dla przykładu, na początku tego miesiąca Apple pochwalił się serią nowych programów, w tym mapami internetowymi, które zastąpią Google Maps w urządzeniach Apple'a. Tymczasem komputerowy gigant Microsoft wprowadził w ubiegłym tygodniu na rynek własny tablet, jeszcze bardziej zwiększając konkurencję na rynku.

Podobnie jak Kindle Fire Amazona, tablet Google'a może się pochwalić siedmiocalowym ekranem i ceną w wysokości 199 dolarów. Ma być w pełni sprzężony z Internetem – książki w formacie cyfrowym, muzykę i inne pliki medialne będzie można ściągać za pomocą usługi Google Play. Nexus 7 jest wyposażony w nową wersję oprogramowania Android i ma kilka najbardziej zaawansowanych rozwiązań sprzętowych – w

tym procesor firmy Nvidia Corp, który zapewnia dłuższy czas pracy baterii i większy komfort przy korzystaniu z gier.

– Nikt inny nie byłby w stanie stworzyć tak niesamowitego urządzenia za 199 dolarów – mówi Mike Rayfield, dyrektor generalny działu mobilnego Nvidia. – To przełomowe wydarzenie.

Przy cenie 199 dolarów ani Google, ani Amazon prawdopodobnie nie osiągną wielkich zysków ze sprzedaży tabletów, a być może nawet okażą się one deficytowe. Jednak każda z firm ma swoje powody, by pilnować tego rynku. Amazon liczy na sprzedaż e-książek i innych treści na Kindle Fire, a Google chce dzięki swojemu tabletowi zwiększyć przychody z reklamy internetowej, choć nie odżegnuje się również od dystrybucji treści.

Podczas środowej prezentacji Google wiele czasu poświęcił na pokazanie swojej biblioteki filmów, czasopism i muzyki. – Chcemy, by ta świetna zawartość współgrała z najlepszymi rozwiązaniami Google'a – powiedział Huga Barra, dyrektor zarządzający do spraw Androida w Google'u.

Google, podobnie jak Apple i inne firmy technologiczne, muszą kusić programistów, tak by ci pisali programy współpracujące z ich sprzętem i software'em. Firma pokazała w środę między innymi nową wersję Androida, Jelly Bean, która będzie dostępna od połowy przyszłego miesiąca.

John Letzing, Amir Efrati,

współpraca: Don Clark; tłum. tk

(C) 2012 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone


Aby zaprenumerować „The Wall Street Journal": www.wsjeuropesubs.com

Startuje z tabletem kosztującym 199 dolarów, który może rzucić wyzwanie Amazon.com Inc, a także narobić kłopotów liderowi rynku Apple Inc. Dla Google'a wejście w segment sprzętowy stało się koniecznością, bo Apple coraz śmielej wchodzi na terytorium zarezerwowane dotąd dla internetowego giganta, oferując coraz więcej komputerowych aplikacji.

Dla przykładu, na początku tego miesiąca Apple pochwalił się serią nowych programów, w tym mapami internetowymi, które zastąpią Google Maps w urządzeniach Apple'a. Tymczasem komputerowy gigant Microsoft wprowadził w ubiegłym tygodniu na rynek własny tablet, jeszcze bardziej zwiększając konkurencję na rynku.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy