Zbliża się rewolucja na krajowym rynku zabytkowych pocztówek. W styczniu odbędzie się ostatnia specjalistyczna aukcja pocztówek krakowskiego antykwariatu Rara Avis – informuje Zuzanna Migo-Rożek. Kto wejdzie w tę lukę powstałą na rynku? Kto przejmie kolekcjonerów i miłośników?
Bibliofilski antykwariat Rara Avis regularnie organizował dwie aukcje pocztówek rocznie. Na każdej oferował ok. 2 tys. kart pocztowych. Z tego licytowano średnio ok. 60-70 proc oferty. Co jest bardzo dobrym wynikiem. Resztę wykupywano po aukcji. Dlaczego zatem firma rezygnuje z tych specjalistycznych aukcji?
Są dwa powody. Autorem aukcyjnych katalogów od początku jest wybitny kolekcjoner Jerzy Zieliński, który postanowił rozstać się z branżą antykwaryczną. Styczniowa aukcja będzie czterdziestą z kolei. Opracowane przez Zielińskiego aukcyjne katalogi z minionych lat to ważne źródło wiedzy o pocztówkach. Są ludzie niezastąpieni! Wybitny znawca zrezygnował – aukcji nie będzie, o czym informujemy jako pierwsi.
Drugi powód ma charakter logistyczno-finansowy. Zuzanna Migo-Rożek nie ukrywa, że koszty opracowania, druku katalogu i wysyłki, przy niskich jednostkowych cenach większości pocztówek, pochłaniają zyski z aukcji. Przygotowywanie naukowych opisów tysięcy pocztówek jest wyjątkowo pracochłonne i czasochłonne.
Dotychczasowe formy handlu wymagają unowocześnienia. Na pewno istnieje dobra pośrednia forma handlu pomiędzy Internetem (żywioł!) a kosztownym opracowywaniem naukowych katalogów. Może na aukcjach stacjonarnych warto wystawiać tylko muzealne unikaty w cenie powyżej określonej kwoty?