Faktoring jest postrzegany raczej jako usługa dla dużego biznesu. To się jednak zmienia i coraz więcej małych firm decyduje się na taki rodzaj finansowania. Zapytaliśmy ekspertów o to jakie warunki musi spełnić przedsiębiorstwo, aby skorzystać z faktoringu.
Paweł Kacprzak, dyr. ds. faktoringu w Raiffeisen Polbank
Jeśli dana firma ma odbiorców, z którymi współpracuje w sposób cykliczny, a nie jednorazowy, jeżeli udziela kredytu kupieckiego, czyli występuje u niej odroczony termin zapłaty za fakturę i jednocześnie nie stosuje kompensat i potrąceń w relacjach handlowych z kontrahentami, to na pewno może, a nawet powinna skorzystać z faktoringu. Ta oferta jest nie tylko dla firm małych, ale wręcz mikroprzedsiębiorstw – wystarczy, że roczne obroty przekraczają 500 tys. zł. W Raiffeisen Polbanku faktoring dla firm mikro został uruchomiony już trzy lata temu. Po wynikach sprzedaży widzimy, że wpasowaliśmy się w oczekiwania klienta, ponieważ obsługa produktu w całości prowadzona jest za pomocą nieskomplikowanej aplikacji internetowej – zarówno przesyłanie danych do banku, jak i przesyłanie przez bank not, raportów i wszelkich dokumentów odbywa się bez użycia korespondencji papierowej. Jasna i przejrzysta jest też cena faktoringu – klient płaci tylko wtedy, gdy z niego korzysta, a więc brak jest m.in. opłat stałych. A im firma mniejsza, tym większy kładzie nacisk na prostotę – bo tam często właściciel jest w jednym czasie prezesem, dyrektorem finansowym, sprzedawcą i zakupowcem.
Sebastian Grabek, dyrektor ds. faktoringu w HSBC Bank Polska S.A.
Do przygotowania wstępnej oferty faktor potrzebuje zwykle takich informacji, jak: liczba kontrahentów do faktoringu, wartość obrotu do faktoringu, ilość faktur do faktoringu i terminy płatności faktur do faktoringu