Statystyki i wyniki badań pokazują, że Polacy nadal niechętnie inwestują w polisy. Dlaczego nasza świadomość ubezpieczeniowa jest niska? W dużym skrócie – nie rozumiemy ubezpieczeń, uważamy, że nie stać nas na nie i nie są nam potrzebne. Tymczasem przydają się one w bardzo różnych sytuacjach: np. gdy stracimy kartę kredytową, gdy ekipa remontowa wyrządzi szkodę sąsiadom, podczas zagranicznych wakacji. I co najważniejsze, dają nam poczucie bezpieczeństwa w razie choroby czy kalectwa. I zabezpieczają bliskich w razie naszej śmierci. Dobra oferta produktów ubezpieczeniowych nie musi być skomplikowana i kosztować fortuny. Czas zmierzyć się z mitami na temat ubezpieczeń.
- MIT 1
UBEZPIECZENIA SĄ DROGIE
Pokutuje przekonanie, że ubezpieczenia są dla ludzi zamożnych. Tymczasem składki ubezpieczeniowe, w zależności od rodzaju polisy, wynoszą niekiedy kilka lub kilkadziesiąt złotych. Można je opłacać w najwygodniejszy dla siebie sposób, np. co miesiąc, kwartał lub raz w roku. Co ważne, inwestycja w poczucie bezpieczeństwa opłaca się bardziej niż pokrywanie strat czy wypłata pieniędzy poszkodowanemu z własnej kieszeni.
- MIT 2
MNIE TO NIGDY NIE SPOTKA
Współczując znajomym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, jesteśmy przekonani, że nam takie rzeczy się nie przytrafią. Niestety, przykre zdarzenia mogą dotknąć każdego z nas i zwyczajnie trzeba być na to przygotowanym. Posiadanie polisy świadczy o rozsądku, odpowiedzialności i umiejętności przewidywania. Krótko mówiąc – warto być mądrym przed szkodą, nie po szkodzie.