Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.11.2015 22:36 Publikacja: 25.11.2015 21:00
2 zdjęcia
ZobaczŁukasz Stokłosa, Il Gattopardo, 2014, olej, płótno, piąte miejsce w KMS 2015
Foto: Galeria Zderzak, Kraków
Regularnie organizowane aukcje młodej sztuki według większości galerzystów negatywnie wpływają na współpracę z debiutantami ze względu na niskie ceny sprzedaży (cena wywoławcza 500 zł). Jednak dla wielu młodych artystów są jedyną szansą na zaprezentowanie swoich dokonań. Galerie skupiają się najczęściej na kilkunastu wybranych adeptach szkół i wydziałów plastycznych. A tych jest coraz więcej.
– Kształci się zbyt wielu „artystów" i potem mamy pełno młodych frustratów – mówi Janina Górka-Czarnecka, właścicielka krakowskiej Galerii Artemis. – Istnieje nadprodukcja sztuki przy bardzo mizernym zapotrzebowaniu ze strony społeczeństwa i braku przygotowania do odbioru sztuki współczesnej. Stała promocja moich młodych owocuje sprzedażą, ale nie w ilości pozwalającej im na utrzymanie się. Kiedyś artyści, by przeżyć, malowali portrety na zlecenie. Teraz zajmują się projektowaniem komputerowym.
ORLEN, uwzględniając światowe trendy, stawia na nowoczesne technologie. Podejmuje współpracę ze start-upami, wdr...
W należących do grupy spółek DANONE w Polsce Zakładach Produkcyjnych Nutricia w Opolu uruchomiono pierwszy w kra...
Napędza gospodarkę i coraz częściej nadaje jej kierunek. Wyrósł z roli dostawcy i kształtuje technologiczną tran...
Tegoroczną, XVIII już, edycję konferencji Banku Gospodarstwa Krajowego dla jednostek samorządu terytorialnego po...
Kolejne trzy wyższe uczelnie i dwa resorty dołączyły do prac nad specjalnym raportem pt. „Bezpieczeństwo łańcuch...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas