Aktualizacja: 30.11.2017 19:35 Publikacja: 30.11.2017 19:35
Dariusz Jaworski
Foto: Fotorzepa
Rz: Ile razy był pan w bibliotece w ciągu ostatniego roku?
Dariusz Jaworski: Kilkadziesiąt razy – i to zarówno w kraju, jak i za granicą. Tyle tylko, że te wizyty w zdecydowanej większości miały charakter roboczy, czyli spotkaniowy, dyskusyjny, kongresowy i panelowy. A jeśli pyta pan o wizyty „wypożyczeniowe", to przyznam się szczerze, że teraz książki z bibliotek publicznych wypożycza mi żona – świetnie zorientowana w najnowszej i starszej literaturze. Proszę ją o tę czy inną publikację i ona ją dla mnie przynosi. Oczywiście, korzystam też z naszej, instytutowej biblioteki, w której są książki wydawane w ostatnich kilkunastu latach. No i czasami zbyt długo je przytrzymuję... (śmiech).
Czas przywyknąć do myśli, że wkrótce poza śladem węglowym będziemy musieli mierzyć też ślad wodny – mówi Marek K...
Co trzeci Europejczyk doświadcza dziś problemów ze swobodnym dostępem do wody. Trend jest już powszechnie dostrz...
Polscy przedsiębiorcy wykazują ostrożność w stosowaniu sztucznej inteligencji, ale odsetek firm z niej korzystaj...
Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach chcemy rozmawiać o jeszcze silniejszym partnerstwie po...
Właściwe techniki prowadzenia auta pozwalają zredukować zużycie paliwa nawet o 25%. Oprócz tego, co jest równie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas