Podatek Belki zostanie

Platforma Obywatelska jest coraz mniej pewna, czy zlikwidować podatek od zysków z lokat i funduszy kapitałowych. – Najpierw trzeba się zastanowić, jaki to będzie miało wpływ na funkcjonowanie polskiej giełdy – stwierdził poseł PO Jakub Szulc.

Publikacja: 01.03.2008 01:11

Od kilku dni trwa dyskusja na temat możliwości likwidacji tzw. podatku Belki – od zysków kapitałowych oraz dochodów odsetkowych z tytułu udziału w funduszach inwestycyjnych. Platforma zapowiadała wcześniej jego całkowite zniesienie, natomiast minister finansów Jacek Rostowski utrzymuje, że możliwa jest wyłącznie likwidacja opodatkowania odsetek. – W przeciwnym razie najbogatsi Polacy nie płaciliby w ogóle podatku – tłumaczy.

Nieoficjalnie wiadomo jednak, że sprzeciwia się on jakiejkolwiek ingerencji w tym zakresie. Uważa, że jeśli rząd chce podnosić wynagrodzenia budżetówki, obniżać deficyt i upraszczać podatki, nie może sobie pozwolić na rezygnację z dochodów także z tego źródła.

W piątek na temat podatku Belki z ministrem rozmawiali posłowie PO. Poruszano także kwestie pozostałych zmian w podatkach oraz planowanych reform gospodarczych.

400 mln zł mają w tym roku wzrosnąć wpływy z podatku Belki w porównaniu do 2007 r.

– Musimy poznać konsekwencje planowanych przez nasz klub posunięć dla budżetu i całej gospodarki – wyjaśnił Szulc. On sam nie jest już w 100 procentach przekonany, że podatek Belki należy likwidować. – Minister przedstawił rzeczowe argumenty za pozostawieniem podatku w części kapitałowej, ale czy w takim razie likwidacja w części odsetkowej nie niesie ze sobą ryzyka dla giełdy i firm z GPW? – pyta poseł.

Jego zdaniem pozostawienie części podatku dotyczącej zysków ze sprzedaży akcji mogłoby spowodować zmniejszenie skłonności inwestorów do gry na giełdzie i nabywania jednostek uczestnictwa TFI.

Zdecydowanie za likwidacją – choćby tylko w części odsetkowej – podatku Belki opowiada się szef Klubu Parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski. – Minister finansów powiedział, że to posunięcie jest możliwe – zapewnił. Zaznaczył jednak, że może się ono okazać niewykonalne już od przyszłego roku. Wtedy jednak likwidacji podatku można się spodziewać od 2010 r.

Podatek Belki wprowadzono w 2001 r. – Intencją jego wprowadzenia było pobudzenie konsumpcji, jej zwiększenie zaś miało przynieść wyższe wpływy z podatków pośrednich – przypomina były minister finansów Mirosław Gronicki.

Od kilku dni trwa dyskusja na temat możliwości likwidacji tzw. podatku Belki – od zysków kapitałowych oraz dochodów odsetkowych z tytułu udziału w funduszach inwestycyjnych. Platforma zapowiadała wcześniej jego całkowite zniesienie, natomiast minister finansów Jacek Rostowski utrzymuje, że możliwa jest wyłącznie likwidacja opodatkowania odsetek. – W przeciwnym razie najbogatsi Polacy nie płaciliby w ogóle podatku – tłumaczy.

Nieoficjalnie wiadomo jednak, że sprzeciwia się on jakiejkolwiek ingerencji w tym zakresie. Uważa, że jeśli rząd chce podnosić wynagrodzenia budżetówki, obniżać deficyt i upraszczać podatki, nie może sobie pozwolić na rezygnację z dochodów także z tego źródła.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy