Wciąż jesteśmy mało innowacyjni na tle Unii

Liderami innowacyjności w Unii są kraje nordyckie – podała Komisja Europejska

Publikacja: 18.03.2010 03:10

Wciąż jesteśmy mało innowacyjni na tle Unii

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Z opublikowanego wczoraj w Brukseli dorocznego rankingu innowacyjności w Unii Europejskiej Polska tradycyjnie znalazła się w dolnej części tabeli. Zostaliśmy zaliczeni przez Komisję Europejską do grupy „umiarkowanych innowatorów” wraz z większością nowych państw UE, a także Hiszpanią, Portugalią i Grecją. Za nami znalazły się Bułgaria, Łotwa, Rumunia i Litwa. Według unijnej terminologii trzy ostatnie państwa w tabeli to „kraje doganiające”. Polska ze wskaźnikiem 0,317 jest na piątym miejscu od końca. Zostaliśmy nazywani „umiarkowanym innowatorem”, bo co prawda wskaźnik jest niższy od średniej unijnej, ale tempo jego wzrostu wyższe niż średnia we wspólnocie.

Wskaźnik innowacyjności gospodarki, mierzony w skali od 0 do 1, jest miarą obejmującą 29 różnych kryteriów dotyczących zarówno edukacji, jak i przedsiębiorstw oraz makroekonomicznych skutków dokonywanych inwestycji .

[wyimek]29 kryteriów obejmuje wskaźnik innowacyjności[/wyimek]

Za mocne strony Polski Komisja Europejska uznała zasoby ludzkie, czyli dostępność wysoko kwalifikowanej kadry, inwestycje firm w innowacje, a także gospodarcze skutki innowacji dla eksportu, zatrudnienia i sprzedaży. Słabo wypadły takie komponenty wskaźnika innowacyjności, jak: współpraca między samymi przedsiębiorstwami w dziedzinie innowacji oraz związki między nimi a sektorem publicznym, mała liczba patentów oraz relatywnie mała liczba firm, które z sukcesem wprowadzają innowacje na rynek. W swojej ocenie KE podkreśliła, że w ciągu ostatnich pięciu lat ważnym motorem innowacji był dostęp do finansowania, a także rozwój Internetu szerokopasmowego.

Na czele tabeli, podobnie jak w ubiegłym roku, Szwecja, za nią Finlandia. Niemcy znalazły się na trzecim miejscu (awans z czwartego), za nimi zdegradowana o jedną lokatę Wielka Brytania, a na piątym miejscu Dania. To grupa innowacyjnych liderów. Wśród nich najszybciej rozwijają się Niemcy i Finlandia.

Na tle reszty świata Unia zdecydowanie wyprzedza Brazylię, Rosję, Indie czy Chiny. Ale zdecydowanie odstaje od USA i Japonii. Unia przybliżała się do USA, ale od 2007 roku stoi w miejscu. Według Komisji Europejskiej zacofanie innowacyjne UE to efekt zbyt małych wydatków na badania i rozwój z kasy przedsiębiorstw, małej liczby patentów międzynarodowych, zbyt słabych związków między biznesem a nauką, wreszcie mniejszej liczby badaczy.

Komisja Europejska uważa innowacje za istotny motor rozwoju gospodarczego. Dlatego zarówno w obecnej strategii lizbońskiej, jak i przygotowywanej strategii 2020 Bruksela umieściła wskaźnik 3 procent inwestycji w badania i rozwój. Według KE istnieje wyraźny związek między nakładami na badania i rozwój a poziomem innowacyjności gospodarki.

Z opublikowanego wczoraj w Brukseli dorocznego rankingu innowacyjności w Unii Europejskiej Polska tradycyjnie znalazła się w dolnej części tabeli. Zostaliśmy zaliczeni przez Komisję Europejską do grupy „umiarkowanych innowatorów” wraz z większością nowych państw UE, a także Hiszpanią, Portugalią i Grecją. Za nami znalazły się Bułgaria, Łotwa, Rumunia i Litwa. Według unijnej terminologii trzy ostatnie państwa w tabeli to „kraje doganiające”. Polska ze wskaźnikiem 0,317 jest na piątym miejscu od końca. Zostaliśmy nazywani „umiarkowanym innowatorem”, bo co prawda wskaźnik jest niższy od średniej unijnej, ale tempo jego wzrostu wyższe niż średnia we wspólnocie.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy