496,4 mln dol. zarobiło na czysto Nike w III kwartale roku obrotowego 2009/2010 (zakończył się w lutym), przy przychodach przekraczających 4,7 mld dol.
To znacznie lepszy od oczekiwań analityków wynik jednego z największych na świecie producentów obuwia, odzieży i akcesoriów sportowych. Zysk netto Nike w przeliczeniu na jedną akcję (EPS) wyniósł bowiem 1,01 dol. (porównując do 50 centów przed rokiem), podczas gdy średnia prognoz mówiła tylko o 89 centach. Efekt? Kurs akcji sportowej korporacji, notowanej na amerykańskiej giełdzie NYSE, wzrósł wczoraj do 74,66 dol.
– Mieliśmy doskonały kwartał – podsumował wyniki Mark Parker, szef Nike.
Najwyższą dynamikę sprzedaży firma uzyskała w Chinach (+10 proc.) i Europie Zachodniej (+4 proc.). Z kolei obroty w Europie Środkowej i Wschodniej spadły o 8 proc.
W poprawie notowań akcji z pewnością pomogło też podniesienie przez UBS wyceny papierów Nike do 76 dol., z dotychczasowych 74 dol.