Pierwsze spotkanie regulatora z operatorami odbyło się w ostatni piątek. Uczestniczyli w nim tylko operatorzy sieci kablowych. Wedle informacji od obecnych na nim osób Urząd Komunikacji Elektronicznej zaprezentował operatorom interpretację prawną znowelizowanego artykułu 139 i wynikające zeń potencjalne możliwości. Podpierano się rozwiązaniami, jakie stosuje rynek niemiecki i francuski.
Jak twierdzą operatorzy konkretów nie podano, bo - ich zdaniem - w ogóle jeszcze ich nie ma. Intencja urzędu - udostępnienie nowych zasobów infrastruktury pasywnej chętnym operatorom - został jednak wyrażona wprost. Natomiast narzędzia wcielenia w życie tej wizji dopiero się narodzą. Operatorom zalecono jednak rozpoczęcie inwentaryzacji własnych zasobów, co umożliwi im opracowanie w przyszłości nowej oferty hurtowej - co, gdzie i za ile. UKE oczekuje bowiem wskazówek, jaka powinna być struktura cen nowej oferty.
Ze strony urzędy padły luźne sformułowanie na temat objęcia selektywnym obowiązkiem dostępu kanalizacji teletechnicznej oraz infrastruktury budynkowej: szachtów i rynienek kanalizacyjnych. Mowa była również o udostępnianiu ciemnych włókien światłowodowych, ale taka usługa ponoć byłaby trudniejsza w realizacji.
Szerokim łukiem omijano kwestię usług teletransmisyjnych w sieciach operatorów alternatywnych, ale zdaniem tychże taka wizja - choć w kolizji z ideą udostępniania tylko infrastruktury pasywnej - gdzieś w oddali majaczy.
Znaczna część spotkania poświęcona została - wydaje się, że nieco jałowej - dyskusji na temat podstaw planowanych regulacji. Te argumenty, niezadowoleni z nowelizacji art. 139, operatorzy wysuwali już na etapie pracy nad ustawą i powtarzali je podczas piątkowego spotkania: gdzie analizy rynkowe, które wykazały istotne problemy wymagające nowych narzędzi regulacyjnych, jakie ma ustanowić art.139?