Nowoczesne urządzenia diagnostyczne zbudowane przez polskich optyków i sygnowane marką Optopolu nie mają odpowiednika wśród wyrobów wytwarzanych w imperium Canona. Japończycy długo sprawdzali i w końcu docenili innowacyjną aparaturę. Już teraz poszerza ona możliwości diagnozowania w okulistyce, a przecież jest wciąż rozwijana.
W tym roku po ponaddwuletnich przygotowaniach Optopol uruchomił produkcję nowego tomografu Copernicus HR o unikalnej dokładności. Wykorzystywany w nim nowy program komputerowy przetwarza dane uzyskane z laserowych skanerów tomografu na wizualne informacje dla lekarzy.
Współpraca z japońskim elektrooptycznym gigantem nie kończy się na dostawach tomografów do Kraju Kwitnącej Wiśni. Amerykańskie biuro Canona będzie sprzedawało aparaty made in Poland także w Stanach Zjednoczonych. Wartość jednego urządzenia to kilkadziesiąt tysięcy euro. Najnowszy tomograf Optopolu właśnie zdobył certyfikaty w USA, gdzie rynek urządzeń okulistycznych jest największy na świecie (analitycy szacują jego wartość na ponad miliard dolarów).
Dziś Optopol należy do czołówki polskich firm technologicznych. Dzięki funduszom uzyskanym z giełdy kończy budowę nowej hali produkcyjnej, zatrudnia menedżerów i optyków. Po przejęciu słoweńskiej firmy Optotek już sprzedaje produkowane przez nią lasery do mikrochirurgii oka. Kolejna firma, czyli włączony w tym roku w skład grupy Optopol wrocławski Medi.com, dostarcza konstruktorom z Zawiercia unikalnych specjalistycznych oprogramowań.
Minęła jednak co najmniej dekada, zanim mała zawierciańska spółka zaczęła się liczyć na rynku producentów optycznego sprzętu światowej klasy.