Światowy lider w hotelarstwie (4 tys. hoteli m.in. Sofitel, Novotel, Mercure, F1, Etap Hotel z prawie 500 tys. łóżek w 90 krajach, w Polsce przejął hotele Orbisu) i usługach (32 mln klientów w 40 krajach) odczuł dekoniunkturę na świecie, która odbiła się na turystyce.
Jego obroty w I półroczu zmalały o 9,3 proc., do 3,41 mld euro właśnie z powodu mniejszego korzystania z jego hoteli. Analitycy spodziewali się 3,44 mld euro.
Grupa podała, że sektor hotelarstwa mocno odczuwa nadal sytuację gospodarczą i w większości krajów nie wykazuje oznak stabilizacji. Dział hoteli Accor zmniejszył po sześciu miesiącach obroty o 11,4 proc., do 2,53 mld euro (w porównywalnych warunkach), a dział usług zwiększył je o 5,7 proc., do 465 mln. Poprawa była jednak mniejsza od założonych 8 – 16 proc. w 2005 r. w ciągu pięciu lat. – Defensywna prognoza dla działu usług i gorsze tendencje w hotelarstwie sprawiają duży zawód – ocenił Jean-Marie Lhome, analityk z firmy Aurel.