Program „Innowacyjna gospodarka” ma pomóc wznieść się naszej gospodarce na wyższy poziom konkurencyjności. To właśnie głównie z niego przedsiębiorcy mogą czerpać pomoc na różnego typu działalność innowacyjną.
[wyimek]4,2 mld euro taki budżet na dotacje dla mniej innowacyjnych firm mają regiony[/wyimek]
Najwięcej pieniędzy, aż 1,4 mld zł, przeznaczonych jest na „inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym”. O dotacje mogą się starać firmy z projektami o wartości od 8 do 160 mln zł. Inwestycja musi zakładać wdrożenie nowoczesnej technologii, znanej na świecie nie dłużej niż trzy lata, oraz wytworzenie nowego lub znacznie ulepszonego produktu.
Pomoc z Unii nie pokrywa wszystkich kosztów, przedsiębiorca musi wyłożyć coś z własnej kieszeni. Wartość wkładu własnego wynosi od 30 do 70 proc., w zależności od wielkości firmy oraz lokalizacji projektu. Im większa firma i działająca w bogatszym regionie, tym współfinansowanie z Unii jest mniejsze. Obowiązują też limity dotacji – minimum to 2,4 mln zł, maksimum – 42 mln zł.
Dlatego szansę na wsparcie tego typu dotacjami mają tylko najlepsi. Obecnie najważniejszym wymogiem jest wytworzenie produktu, który będzie charakteryzował się innowacją na skalę światową i posiadał potencjał sukcesu na rynkach międzynarodowych.