Jej akcje staniały w Londynie o 4 proc.
Brytyjscy detaliści się obawiają, że rządowa walka z długiem publicznym poprzez podwyżkę VAT i cięcia w wydatkach zaszkodzi popytowi konsumpcyjnemu. Szef Mothercare Ian Peacock planuje więc ostrożnie działania w tym roku. Spółka zainwestuje więcej w uatrakcyjnienie oferty, a dodatkowe nakłady chce pokryć częściowo redukcją kosztów i restrukturyzacją nieruchomości.
Zdaniem analityka z firmy Singer Matthew McEachrana to może oznaczać zmniejszenie marży zysku brutto o 1 pkt proc. w roku finansowym. Analitycy zakładają spadek zysku o ok. 5 proc., do 2 mln funtów (3 mln dol.). Spółka ma 1115 sklepów w 52 krajach; ale trzy czwarte obrotów osiąga u siebie. A sprzedaż na Wyspach w ciągu 15 tygodni, do 10 czerwca, spadła o 4,1 proc.; na świecie wzrosła o 20,3 proc.