Podczas prezentacji raportu Forum Obywatelskiego Rozwoju o niewykorzystanych szansach prywatyzacji były minister finansów i szef NBP ostro krytykował pomysł fuzji PKO BP i BZ WBK. – Żeby sfinansować tę transakcję, PKO BP musiałby przeznaczyć na nią większość środków, które uzyskał w 2009 r. dzięki emisji akcji – mówił Balcerowicz.
– Zgodnie z prospektem te pieniądze miały umożliwić PKO BP zwiększenie akcji kredytowej w Polsce. A zakup BZ WBK może znacząco obniżyć wskaźniki adekwatności kapitałowej PKO BP i w efekcie ograniczyć akcję kredytową – dodał.
Jego zdaniem fuzja nie byłaby niczym innym jak tylko nacjonalizacją, bo BZ WBK zostałby przejęty przez podmiot zależny od Skarbu Państwa.
Raport FOR krytycznie ocenia plany prywatyzacyjne rządu. – Trudno zrozumieć, dlaczego w 2011 r. przychody z prywatyzacji mają być ponadtrzykrotnie niższe od tegorocznych: 7 mld zł wobec 25 mld zł – mówił ekonomista FOR Wiktor Wojciechowski.
Według raportu, gdyby rząd śmielej sprzedawał akcje spółek skarbu, przychody w najbliższych trzech – czterech latach mogłyby sięgnąć 67 – 75 mld zł. Co złożyłoby się na tę kwotę? – Sprzedaż udziałów w Enei, Tauronie i Enerdze oraz ograniczenie zaangażowania w PGE do 20 proc. Podobnie w PKO BP, PZU, Orlenie, Lotosie i KGHM. Sprzedaż kopalń, PKP InterCity, PKP Cargo, lotnisk – wyliczał Balcerowicz.