Złoto najpewniejszą inwestycją

O 36 proc. wzrósł w pierwszej połowie roku popyt na złoto. Inwestorzy kupują kruszec, obawiając się o stan globalnej gospodarki. Światowa Rada Złota prognozuje dalszy wzrost zapotrzebowania

Publikacja: 26.08.2010 04:28

Złoto najpewniejszą inwestycją

Foto: AFP

Niepewność na rynkach kapitałowych oraz niestabilna sytuacja na rynku walutowym spowodowały wzrost popytu na złoto.

Ten metal kupowany jest w Indiach i Chinach nie tylko jako lokata, ale również w postaci biżuterii; dowodzi też bogacenia się społeczeństwa. Popyt, głównie z powodu niestabilnego euro i zmieniających się prognoz gospodarczych, pojawił się również w Europie.

Wczoraj Światowa Rada Złota (World Gold Council – WGC) opublikowała prognozę, w której przewiduje dalszy wzrost popytu na ten metal. Ceny kruszcu natychmiast się podniosły do poziomu najwyższego od ośmiu tygodni. Za uncję płacono nawet 1240 dol. A 21 czerwca za uncję płacono już nawet 1266,5 dol. Zdaniem analityków złoto będzie drożało nadal.

– Ceny tego kruszcu z pewnością wzrosną, jeśli ożywienie gospodarcze nie okaże się naprawdę znaczące – uważa Daniel Briesmann z Commerzbanku. Jego zdaniem prognoza WGC będzie stanowiła silne wsparcie skłaniające do zakupów na tym rynku. Na świecie w ciągu pierwszego półrocza sprzedano 1050,3 ton tego kruszcu wobec 769,6 ton rok temu. Z tego 291,3 tony kupiły fundusze inwestycyjne. Na rynku pojawiło się również dodatkowo 496 ton złota przetopionego ze złomu – o 35 proc. więcej niż rok temu.

Zwiększa się również popyt na biżuterię w Europie, Indiach oraz Chinach. Producenci złota i biżuterii mogą liczyć głównie na Indie, gdzie właśnie rozpoczął się jesienny okres najróżniejszych świąt. To także czas ślubów, a w tym kraju tradycyjnie panna młoda jest obdarowywana złotą biżuterią. Ale i Hindusi powoli zaczynają narzekać, że ceny są zbyt wygórowane. – Popyt byłby o wiele większy, gdyby złoto nie było tak drogie – mówił "Economic Times" Suresh Hundia, prezes Bombay Bullion Association. – Nie ma jednak wątpliwości, że popyt się pojawi, kiedy do ludzi dotrze, że taniej długo nie będzie.

Z kolei Manodż Soni, dyrektor centrum handlu złotem w Ahmedabadzie, mówi o bardzo silnym popycie, którego nie hamują wyśrubowane ceny. Według WGC Indie sprowadziły do końca lipca tego roku 559 ton złota, czyli tyle, ile przez cały rok 2009. Z kolei prognoza rosnącego popytu w Chinach wynika z decyzji władz tego kraju, aby rozwinąć wewnętrzny rynek złota. Chiny są największym producentem tego kruszcu na świecie, ale również go importują.

Popyt na złoto zwiększył się również w Europie, gdzie inwestorzy wyraźnie nadal obawiają się kryzysu zadłużeniowego w strefie euro.

– Zdaniem inwestorów złoto jest postrzegane jako najpewniejsza inwestycja, która jest w stanie uchronić przed bankructwem czy ryzykiem walutowym – tłumaczy Andrej Kriuczenkow, analityk z VTB Capital w Londynie. Jego zdaniem powtarzające się opinie o zagrożeniu spowolnieniem gospodarczym w Europie powoduje, że złoto wydaje się teraz znacznie pewniejszą lokatą niż np. fundusze denominowane w euro czy oparte na akcjach europejskich firm. Zdaniem Lee Suk Jina, analityka z rynku surowcowego w seulskim Tongyang Securities, inwestorzy na całym świecie mają takie same obawy jak Europejczycy. – Coraz częściej słyszymy, że wzrost spowolni wszędzie – mówił.

Złoto drożeje również od kilku dni z powodu słabnącego dolara. Kurs amerykańskiej waluty i notowanego w niej złota są już tradycyjnie związane. Słabszy dolar zazwyczaj oznacza droższe złoto. Rośnie popyt także na złote sztabki i monety, których – według danych WGC – sprzedano w I półroczu 534,4 tony, rok wcześniej w tym samym okresie 245,4 tony. Paradoksalnie ten popyt zaczął rosnąć najbardziej wówczas, kiedy Komisja Europejska poinformowała o utworzeniu wartego 750 mld euro funduszu ratunkowego, który może zostać wykorzystany jako wsparcie zadłużonych krajów UE.

[ramka][b]Bezpieczne inwestycje w cenie[/b]

Najbardziej pożądaną przez inwestorów walutą na świecie pozostaje frank szwajcarski. Fundusze inwestycyjne i ich klienci [Soft Return]nie mają wątpliwości co do stabilności gospodarki szwajcarskiej, a dodatkowo wiadomo, że po nieudanych próbach bank centralny Szwajcarii nie będzie już się starał osłabić franka. [Soft Return]Jeśli ktoś na początku roku sprzedał euro i kupił franki, zarobił na tym 13 proc.

Za bezpieczne inwestycje uważane są również metale szlachetne, nie tylko złoto, ale także srebro i platyna. Obligacje emitowane przez rząd USA oraz największe kraje europejskie też są pewną inwestycją (ich rentowność znajduje się na rekordowo niskim poziomie), a tradycyjnie za najbardziej bezpieczne uważa się papiery niemieckie.

Mniej pewne są natomiast amerykańskie akcje. Z rynku kapitałowego w USA odpłynęło w tym roku 33 mld dol. Od czerwca 2008 do czerwca 2010 r. zaś z amerykańskich funduszy kapitałowych – 232 mld dol. [/ramka]

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy