- Zaproponowaliśmy chińskim firmom udział w budowie parków wiatrowych na zasadach spółek joint venture. Po monitoringu siły wiatru powstanie mapa miejsc, gdzie staną wiatrownie. Uruchomimy też produkcję elementów do wiatrowni na zasadzie inwestycji bezpośrednich - zapowiedział Michaił Michadiuk wiceminister energetyki Białorusi.
Jak podaje agencja Biełta wiatrownię we wsi Grabniki pod Grodnem stawia już chińska firma HEAG. Będzie miała moc 1,5 MW.
Białoruskie władze zachęcają też Chińczyków do budowy elektrowni wodnych. Ogłoszone już zostały przetargi na elektrownie w regionie Niemen i Witebsk, na które zostały zaproszeni inwestorzy z ChRL.
Mińsk proponuje sprzedaż energii z wiatrowni i elektrowni wodnych do systemu energetycznego kraju. Kusi ulgami i tanimi kredytami.