Najczęściej kupowanym ubezpieczeniem jest komunikacyjne OC: ma je 34 proc. ankietowanych. 30 proc. Polaków posiada typowe ubezpieczenie na życie. 19 proc. wykupiło ubezpieczenie mieszkania, 17 proc. ubezpieczenie wypadkowe, a 12 proc. autocasco.

Badania GfK Polonia wskazują, jak duża jest przestrzeń do rozwoju rynku ubezpieczeń na życie stanowiących formalne zabezpieczenie kredytu. Ma je zaledwie 4 proc. osób posiadających indywidualną polisę tego typu. W jaki sposób Polacy kupują polisy na życie? Głównie podczas osobistej wizyty w oddziale towarzystwa ubezpieczeń – robi tak 55 proc. ankietowanych. 34 proc. zawarło tego rodzaju umowę za pośrednictwem agenta, a 6 proc. za pośrednictwem brokera (czyli osoby, która doradza, jakiego rodzaju ubezpieczenie zawrzeć, i pomaga negocjować jego warunki).

W oddziałach Polacy najczęściej kupują ubezpieczenia kosztów leczenia i chorobowe – zrobiło tak 70 proc. ankietowanych, którzy mają tego rodzaju polisy. Od agentów najczęściej kupowane są tzw. inwestycje (66 proc.). A od brokerów ubezpieczenie dla dzieci (31 proc.).

Banki, podobnie jak agenci, liczyć mogą praktycznie tylko na sprzedaż polis powiązanych z giełdą, 20 proc. ich posiadaczy kupiło je właśnie w placówce bankowej. Dla branży ubezpieczeniowej z pewnością niezwykle ważnym elementem ankiety jest wskazanie, jakiego rodzaju polisy Polacy chcieliby kupić w ciągu najbliższych dwóch lat. 5 proc. ankietowanych planuje kupno ubezpieczenia obowiązkowego dla posiadaczy aut. 4 proc. przewiduje, że ubezpieczy życie, a 3 proc., że majątek. Natomiast 2 proc. ma zamiar wykupić ubezpieczenie wypadkowe. Aż 89 proc. pytanych twierdzi, że nie zawrze żadnej umowy ubezpieczenia. Ankieta GfK Polonia pokazuje, że 62 proc. osób, które rozważają kupienie polisy na życie, chciałoby kupić ją indywidualnie. Tylko 28 proc. przystaje na propozycję zawarcia umowy grupowej.

W jaki sposób Polacy wybierają ubezpieczyciela, któremu można ufać? 41 proc. bierze pod uwagę stabilność ekonomiczną towarzystwa. 36 proc. korzystny stosunek wysokości składek do sumy ubezpieczenia (czyli górnej wartości, do której będzie mogło zostać wypłacone odszkodowanie). Badanie zostało przeprowadzone na próbie 1 tys. osób w grudniu 2010 r.