Giełdowy falstart Garudy

Akcje flagowego przewoźnika Garuda Indonesia straciły 17,3 proc. wartości w dniu debiutu giełdowego mimo zapewnień dyrekcji o dokonaniu głębokich przekształceń

Publikacja: 11.02.2011 17:43

Akcje przewoźnika staniały na koniec sesji w Dżakarcie do 620 rupii (7 centów) wobec ceny emisyjnej 750 rupii, sięgając po drodze dna 590 rupii. Pandu Djajanto z resortu przedsiębiorstw państwowych poinformował dziennikarzy, że poręczyciele emisji i agenci sprzedający akcje musieli kupić 3,01 mld tych papierów, czyli 48 proc. emisji wynoszącej 6,33 mld, bo nie było na nie chętnych.

Garuda wypracowała w 2009 r. zysk netto w wysokości ponad 100 mln dolarów i została uznana przez londyńską firmę badania branży lotniczej Skytrax za linię, która osiągnęła w 2010 r. największą roczną poprawę.

Analitycy uznali jednak, że oferowana cena była za wysoka. — Rynek jest poza tym chwiejny ze względu na rosnący wskaźnik inflacji, ale jako inwestycja długo- czy choćby średnioterminowa, to Garuda zapewnia solidne perspektywy — stwierdził Robin Setiawan z Valbury Securities.

Zdaniem ekonomisty z banku Negara Indonesia, Rosady Montola, czas debiutu Garudy był fatalny. — Tak naprawdę nie ma nic złego z tym przewoźnikiem, ale wszedł na rynek, gdy panuje powszechne zaniepokojenie inflacją, drożejącą żywnością i perspektywą także drożejącej ropy — stwierdził.

Sam przewoźnik podał, że zgromadzone z oferty IPO 540 mln dolarów przeznaczy na rozbudowę i modernizację floty. Prezes Emirsyah Satar wyjaśnił, że bessa notowań wynikała z „nieuchronnej dynamiki rynkowej”, więc spodziewa się wzrostu ceny w bliskiej przyszłości.

Uznał debiut za historyczne wydarzenie i za wielkie wyzwanie dla firmy — Stając się spółką notowaną, musimy zwiększyć przejrzystość i ciężką pracę dla osiągania lepszych wyników -- powiedział.

Emirsyah Satar stanął za sterami Garudy w 2005 r. i kierował nią wydobywając z zapaści. Plan „Jakościowego Skoku” (Quantum Leap) przewiduje zwiększenie przewozów ludzi z 10 mln w 2008 r. do 28 mln w 2014 r.

W 2007 r. Unia Europejska zabroniła wszystkim liniom lotniczym z Indonezji lotów do swej przestrzeni powietrznej po serii katastrof i incydentów, które obnażyły niskie normy bezpieczeństwa w lotnictwie tego kraju, także w Garudzie. W ostatniej katastrofie jej samolotu w marcu 2007 r. w Jogjakarcie zginęło 21 osób.

W 2009 r. Bruksela zniosła jednak zakaz lotów dla Garudy, pierwszy samolot tej linii wylądował w czerwcu w Amsterdamie. Lina otrzymała od Skytraxa ocenę 4 gwiazdek za 2010 r., w tym roku będzie starać się o piątkę, co oznacza najwyższą jakość produktu i usług.

Akcje przewoźnika staniały na koniec sesji w Dżakarcie do 620 rupii (7 centów) wobec ceny emisyjnej 750 rupii, sięgając po drodze dna 590 rupii. Pandu Djajanto z resortu przedsiębiorstw państwowych poinformował dziennikarzy, że poręczyciele emisji i agenci sprzedający akcje musieli kupić 3,01 mld tych papierów, czyli 48 proc. emisji wynoszącej 6,33 mld, bo nie było na nie chętnych.

Garuda wypracowała w 2009 r. zysk netto w wysokości ponad 100 mln dolarów i została uznana przez londyńską firmę badania branży lotniczej Skytrax za linię, która osiągnęła w 2010 r. największą roczną poprawę.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy