Reklama

Ocena funduszu Arka Akcji Środkowej i Wschodniej Europy

Publikacja: 03.03.2011 00:25

Na tle konkurencji

Na tle konkurencji

Foto: Rzeczpospolita

Arka Akcji Środkowej i Wschodniej Europy skupia się na giełdach w Turcji i Austrii. Udział akcji polskich w portfelu jest najniższy w grupie. W ogóle brakuje spółek rosyjskich. Fundusz inwestuje zwłaszcza w spółki z szeroko rozumianego sektora finansowego.

W okresie hossy na rynkach wschodzących może osiągać ponadprzeciętne stopy zwrotu. Jednak w czasie bessy jego wyniki mogą się okazać bardzo słabe. Dlatego nie jest to propozycja dla osób, które nie akceptują co najmniej pięcioletniego (a lepiej jeszcze dłuższego) horyzontu inwestycyjnego.

Poza tym trzeba zaakceptować bardzo dużą zmienność wartości jednostek i przygotować się na bardzo wysokie przejściowe spadki. W pesymistycznym scenariuszu wartość jednostek może przez miesiąc zmaleć nawet o jedną trzecią (tak było w październiku 2008 roku).

Jednak klienci, którzy akceptują ogromne ryzyko, mogą liczyć na premię w długim terminie obejmującym cały cykl koniunkturalny. Wynika to z tego, że portfel funduszu jest mocno skoncentrowany na wybranych aktywach i niezwykle wrażliwy na zachowanie indeksów.

W porównaniu z konkurencją Arka nie jest droga. Przy zakupie jednostek maksymalna opłata wynosi 3 proc. i należy do najniższych w grupie. Pobierana jest jednak dodatkowa opłata od tych inwestorów, którzy wycofują środki przed upływem 12 miesięcy od zakupu jednostek.

Reklama
Reklama
Ekonomia
Polska dekada innowacji: z akwarium na bezkresne morze
Ekonomia
Festiwal innowacji w Rzeszowie: szansa dla młodych i dla biznesu
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Reklama
Reklama