Akcje francusko-amerykańskiego producenta sprzętu łącznościowego zdrożały w Paryżu nawet o 11 proc., gdy na rynku pojawiły się pogłoski o możliwej ofercie kupna koncernu przez firmę z Chin. – Docierają do nas bardzo ogólnikowe pogłoski o chińskiej ofercie. Słychać też, że zarząd prowadzi w Stanach Zjednoczonych akcję promocyjną wśród inwestorów i najwyraźniej dobrze się spisał – stwierdził jeden z maklerów. Kilku innych wskazywało również na pozytywną ocenę Alcatela przez Barclays Capital, co także wpłynęło na zwyżkę notowań tej spółki. „Nadal uważamy Alcatela-Lucenta za najlepiej posadowioną z ocenianej przez nas grupy firm w segmencie infrastruktury łączności i znowu podwyższamy jej ocenę" – stwierdzili analitycy Barclaysa w nocie do inwestorów. Podwyższyli ponadto cenę docelową jej akcji z 2,8 do 3,9 euro i utrzymali rekomendację neutralną. Rzeczniczka spółki nie chciała komentować pogłosek o ewentualnej fuzji.