Po wczorajszej obniżce portugalskiego ratingu przez Standard&Poor's dziś do podobnego kroku skłania się Fitch. Agencja przestał wierzyć w możliwości Lizbony w walce z własnym deficytem i oświadczyła, że dalsze swoje decyzje w sprawie oceny tego kraju wiąże z pomocą ze strony Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Sam rating na razie pozostaje bez zmian z perspektywą negatywną.

Batalia, jaką przez ostatnie miesiące toczyła Lizbona, mająca na celu unikniecie konieczności skorzystania z pomocy oferowanej przez UE oraz MFW powoli dobiega końca. W zeszłym tygodniu parlament odrzucił propozycję głębszych cięć w wydatkach publicznych. W wyniku tej decyzji rząd podał się do dymisji. Dla ekonomistów był to wystarczający sygnał, że polityka prowadzona przez Portugalczyków nie przyniosła oczekiwanego rezultatu i kraj ten będzie trzecim krajem eurostrefy, który będzie potrzebował międzynarodowej pomocy.